© ks. Ireneusz Węgrzyn
 

 

21 czerwca 2014 r. - Sobota XI Tygodnia Zwykłego
Warto zwrócić uwagę, że od czasu do czasu Ewangelia ukazuje Jezusa nie tylko jako potężnego Boga, ale także jako bardzo wrażliwego człowieka. Umiejętność wnikliwej obserwacji świata przyrody, cieszenia się śpiewem ptaków i pięknem kwiatów sprawiają, że Jezus jest nam jeszcze bardziej bliski. "Przypatrzcie się ptakom w powietrzu, (...) Przypatrzcie się liliom na polu." (Mt 6,26.28).

20 czerwca 2014 r. - Piątek XI Tygodnia Zwykłego
Fizyczna zasada naczyń połączonych sprawdza się także w życiu wiary. Jeśli nasza relacja z Bogiem jest dobra, to i z ludźmi nieźle się układa. Ale jeśli w więź z Bogiem wkrada się bylejakość, to i z ludźmi zaczyna się psuć. Znana zasada głosi: "Gdzie Bóg jest na pierwszym miejscu, tam wszystko jest na właściwym miejscu" (św. Augustyn). A Jezus w Ewangelii dopowiada: "Jeśli więc twoje oko jest zdrowe, całe twoje ciało będzie w świetle. Lecz jeśli twoje oko jest chore, całe twoje ciało będzie w ciemności" (Mt 6,22-23).

19 czerwca 2014 r. - Boże Ciało
Cztery hasła towarzyszą czterem ołtarzom naszej procesji Bożego Ciała:
1) JESTEŚMY RODZINĄ JEZUSA (na bloku wielorodzinnym) - Jezus wychodzi z kościoła, by zamieszkać razem z nami w naszych domach, by być naszym nie tylko gościem, ale domownikiem - każdy z nas jest zaproszony, by być bratem / siostrą Jezusa.
2) JESTEŚMY PARAFIĄ JEZUSA (na skrzyżowaniu ulic) - Jezus wychodzi z kościoła, by przejść się naszymi ulicami, popatrzeć na radości i smutki, na dole i niedole - dobrze byłoby nie odwracać głowy na Jego widok.
3) JESTEŚMY UCZNIAMI JEZUSA (na szkole) - Jezus wychodzi z kościoła, by nas uczyć życia -w Jego szkole ważna jest nie tylko teoria (modlitwa, katecheza) ale i praktyka (życie miłością bliźniego).
4) JESTEŚMY ŚWIADKAMI JEZUSA (w parku, w pobliżu placu zabaw i boiska) - Jezus wychodzi z kościoła, by przypomnieć nam, że Jego wyznawcami jesteśmy nie tylko w świątyni, ale i na placu zabaw, i na boisku, i w sklepie, i w pracy, po prostu wszędzie.

18 czerwca 2014 r. - Środa XI Tygodnia Zwykłego
Zasada sprawiedliwości mówi, że za każde dobro, jakie wykonujemy, czeka nas nagroda. Ale Jezus dopowiada, że lepiej nie oczekiwać wdzięczności od ludzi, bo wtedy wdzięczność okaże nam sam Bóg w niebie - "(...) aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie." (Mt 6,4).

17 czerwca 2014 r. - Wtorek XI Tygodnia Zwykłego
Jezus tłumacząc przykazanie miłości nieprzyjaciół mówi o naśladowaniu samego Boga, który "sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi" (Mt 5,45). Rzeczywiście chrześcijanin powinien być człowiekiem, wokół którego zawsze świeci słońce, zawsze jest jasno i ciepło.
Z piosenki pielgrzymkowej:

"Słońce niech wschodzi tam, gdzie ty.
Słońce niech wschodzi tam, gdzie ty.
Ktoś przez ciebie drogę znajdzie poprzez ciemne mgły.
Słońce niech wschodzi tam, gdzie ty"
.

16 czerwca 2014 r. - Poniedziałek XI Tygodnia Zwykłego
"Słyszeliście, że powiedziano: Oko za oko i ząb za ząb! A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu" (Mt 5,38-39). Zasada sprawiedliwej odpłaty zapisana w Kodeksie Hammurabiego była dobra i postępowa, ale tylko do czasów Jezusa Chrystusa. Wcześniej zdarzało się, że za drobne zło spotykała człowieka odpłata wielokrotnie większa. Jezus jednak podniósł poprzeczkę jeszcze wyżej. Teraz już nie wystarczy nie odpłacać złem za zło, trzeba kochać nieprzyjaciół. Wzór dał sam Jezus, który nie tylko nauczał o miłosierdziu, ale własnym życiem pokazał, jak oddać życie za własnych oprawców.

15 czerwca 2014 r. - Niedziela Trójcy Przenajświętszej
"Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego dał, aby każdy kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne." (J 3,16) - Te prawdopodobnie najpiękniejsze słowa Pisma Świętego są jednocześnie najtrafniejszym streszczeniem całej Biblii. Zginąć to znaczy stracić życie nagle i bezpowrotnie, zginąć znaczy też zgubić się, zejść z właściwej drogi. Wewnętrzna miłość Trójcy Świętej, miłość między Ojcem, Synem i Duchem jest tak wielka, że każe Bogu dzielić się miłością z nami. Dlatego Bóg nie może nas nie kochać, nie może nam nie pomagać. A jeśli grozi nam, że zginiemy, On sam jest gotów zginąć za nas na krzyżu.