|
24 maja 2015 r. - Niedziela - Zesłanie Ducha
Świętego
Hymn śpiewany podczas Liturgii Słowa w uroczystość Zesłania Ducha
Świętego odkrywa wiele prawd o najmniej znanej Trzeciej Osobie Trójcy
Świętej.
Duch Święty to Ojciec ubogich, Dawca łask drogich, Światłość sumień,
Najmilszy z gości, Słodka radość serc, Słodkie orzeźwienie, Ochłoda w
pracy, Żywa woda w skwarze, Utulenie w płaczu, Światłość najświętsza.
Zadaniem Ducha Świętego jest obmyć nas z tego, co nie jest święte.
Zachęcić, gdy dopada nas oschłość. Uleczyć, gdy jesteśmy poranieni przez
zło. A to, co jest w nas twarde i zimne, zmiękczyć i rozgrzać.
Jak jest napisane w proroctwie Ezechiela: "I dam wam serce nowe i
ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam
wam serce z ciała" (Ez 36,26).
23 maja
2015 r. - Sobota VII Tygodnia Wielkanocnego
Kończy się Okres Wielkanocny, od poniedziałku powraca w
liturgii Okres Zwykły. Ale jeżeli naprawdę wierzymy, że Jezus umarł i
zmartwychwstał, to nic w naszym życiu nie może być już zwykłe. Wielkanoc
musi w nas trwać.
Św. Jan w ostatnim zdaniu Ewangelii napisał: "Jest ponadto wiele
innych rzeczy, których Jezus dokonał, a które, gdyby je szczegółowo
opisać, to sądzę, że cały świat nie pomieściłby ksiąg, które by trzeba
napisać." (J 21,25) To życie każdego z nas ma być księgą zawierającą
Ewangelię - Dobrą Nowinę o Jezusie.
22 maja
2015 r. - Piątek VII Tygodnia Wielkanocnego
Dlaczego Jezus kilkakrotnie pytał Piotra o miłość? I dlaczego
Piotr musiał wielokrotnie powtarzać tę samą odpowiedź? (J 21,15-19)
Z pewnością jest to aluzja do trzykrotnego zaparcia się Piotra w nocy z
Wielkiego Czwartku na Wielki Piątek. Ale to i dla nas jest wskazówka, że
nigdy nie możemy być do końca pewni swojej wiary. Że nie wystarczy tylko
raz powiedzieć "Wierzę i kocham", ale trzeba to
potwierdzać słowem i życiem każdego dnia.
21 maja
2015 r. - Czwartek VII Tygodnia Wielkanocnego
Słowa Jezusa wypowiedziane w Wielki Czwartek podczas Ostatniej
Wieczerzy trzeba traktować bardzo poważnie, bo nikt dzień przed własną
śmiercią nie prawi banałów, lecz skupia się na tym, co najważniejsze.
A Jezus mówi, że wielkim Jego pragnieniem jest to, by w nas była obecna
miłość Boża i dzięki temu On sam będzie w nas obecny (J 17,26).
20 maja
2015 r. - Środa VII Tygodnia Wielkanocnego
Gdyby ktoś zadał nam pytanie "Czy chcesz być świętym?",
odpowiedź z pewnością byłaby twierdząca. Tylko jak to zrobić?
Jezus podpowiada: "Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą."
(J 17,17). Prawda ma moc uświęcania. Prawdę trzeba rozumieć dwojako:
jako zgodność naszych opinii z rzeczywistością, ale jeszcze bardziej
jako mądrość głoszoną przez samego Jezusa.
19 maja
2015 r. - Wtorek VII Tygodnia Wielkanocnego
Jezus podpowiada, czym jest życie wieczne: "A to jest życie
wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga" (J 17,3). Znać
Boga to nie tylko poznanie rozumowe, choć i to jest ważne. Przede
wszystkim chodzi o trwanie w Bożej obecności, bo najlepiej kogoś poznać,
jeśli się z nim przebywa 24 godziny na dobę.
Ludzie, którzy znali osobiście św. Jana Bosko, opowiadali, że on - gdy
gdzieś szedł - dość często mruczał pod nosem. Gdy ktoś podsłuchał, co
takiego on mruczy, okazało się, że cały czas rozmawia z Jezusem, tak
jakby Jezus szedł tuż obok niego.
18 maja 2015 r. - Poniedziałek VII Tygodnia
Wielkanocnego
Kiedy zastanawiamy się nad rozwojem własnej więzi z Jezusem,
dość często dochodzimy do wniosku, że właśnie tu i teraz nasza wiara
osiąga apogeum. A Jezus daje nam przysłowiowego "prztyczka w nos" i
mówi, tak jak 2000 lat temu do apostołów: "Teraz wierzycie? Oto
nadchodzi godzina, że się rozproszycie - każdy w swoją stronę, a Mnie
zostawicie samego" (J 16,31-32).
Trzeba koniecznie pokornie pamiętać, że wiara to nie nasze własne
zasługi, ale działanie Boga - Ducha Świętego w naszym sercu.
17 maja 2015 r. - Wniebowstąpienie Pańskie
Gdy pytamy "Gdzie jest niebo?", odruchowo
kierujemy wzrok ku górze. Ale skoro Jezus wstąpił do nieba, to można
powiedzieć, że niebo jest wszędzie tam, gdzie jest Jezus.
Niebo jest w kościele, gdy podczas Eucharystii spotykamy Jezusa. Jest w
konfesjonale, gdy stajemy twarzą w twarz z przebaczającym Jezusem. Jest
też w domu, sklepie, pracy, stacji benzynowej, szkole, jeśli tylko
podejmujemy wysiłek dostrzeżenia tam obecności Jezusa, który towarzyszy
nam na co dzień. Niebo jest wszędzie tam, gdzie człowiek podejmuje
walkę z grzechem i pozwala, by dobro zwyciężało. Niebo jest też tam,
gdzie ludzie chcą i próbują bezinteresownie pomagać biednym, chorym,
smutnym.
|
|
