© ks. Ireneusz Węgrzyn
 

 

20 sierpnia 2016 r. - Sobota - Wspomnienie św. Bernarda
Kiedy Jezus mówił, że jeden jest nasz Ojciec, Pan i Mistrz, niejako przy okazji powiedział też słowa: "A wy wszyscy braćmi jesteście" (Mt 23,1-12). Często się zdarza nam - chrześcijanom zapominać o tej drugiej części przesłania Jezusa. Owszem, uznajemy nad sobą zwierzchność Boga, modlimy się do Niego, słuchamy Go, ale braterstwo z ludźmi odkładamy odkładamy na półkę z napisem: "Później".

19 sierpnia 2016 r. - Piątek XX Tygodnia Zwykłego
Jezus zapytany o największe spośród przykazań wskazał przykazanie miłości Boga i bliźniego (Mt 22,34-40). Godny uwagi jest sposób, w jaki Bóg sformułował te dwa przykazania. Nie powiedział w bezokoliczniku: "Miłować Boga...". Nie powiedział bezosobowo: "Niech Bóg będzie miłowany...". Nie powiedział nawet w liczbie mnogiej: "Będziecie miłowali...". Przykazanie miłości Bóg kieruje bezpośrednio do każdego z nas, wskazując nas palcem i patrząc prosto w oczy: "Będziesz miłował...". Nie ktoś inny, tylko ja.

18 sierpnia 2016 r. - Czwartek XX Tygodnia Zwykłego
Przypowieść o zaproszonych na ucztę (Mt 22,1-14) jest dość trudna, ponieważ przedstawia Boga bardziej jako surowego i wymagającego niż jako miłosiernego. Ale warto zwrócić uwagę, że ten surowy Bóg wielokrotnie daje szansę zaproszonym na ucztę i nie przekreśla ich zaraz po pierwszym odrzuceniu zaproszenia.
Warto też zauważyć inną rzecz. Wymagania Boga rosną z czasem. Na początku wystarczyło tylko przyjść. Dopiero później wymagania wzrosły - trzeba było przywdziać weselną szatę. To dobra nauka dla nas, by w rozwoju życia duchowego ciągle wymagać od siebie coraz więcej.

17 sierpnia 2016 r. - Środa - Wspomnienie św. Jacka
Przypowieść o robotnikach w winnicy (Mt 20,1-16) uczy, że nawet jeśli ludziom nie jesteśmy potrzebni ("Bo nikt nas nie najął"), to Bóg zawsze nas potrzebuje, wzywa nas i ma dla nas pracę ("Idźcie i wy do mojej winnicy"). Ludzie zatrudniają tylko takich, dzięki którym będzie można zarobić - najlepszych, najzdolniejszych, najsilniejszych. Bóg potrzebuje wszystkich, także słabych, ułomnych, grzesznych. Wielkie jest Jego miłosierdzie.

16 sierpnia 2016 r. - Wtorek XX Tygodnia Zwykłego
Gdy Jezus powiedział uczniom, że "łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego", ci "przerazili się bardzo i pytali: Któż więc może się zbawić?" (Mt 19,23-30). Rzeczywiście perspektywa braku zbawienia powinna nas przerażać. Ale nie może to być przerażenie powodujące całkowitą rezygnację i odpuszczenie sobie wszelkich starań. To musi być mobilizacja do znalezienia wyjścia z tej trudnej sytuacji. A wyjście jest tylko jedno, sam Jezus je podpowiada: "U Boga wszystko jest możliwe".

15 sierpnia 2016 r. - Poniedziałek - Wniebowzięcie NMP
Różnica między wniebowstąpieniem a wniebowzięciem polega na tym, że Jezus sam wstąpił do nieba swoją Boską mocą, Maryja natomiast - mimo ogromnych zasług - została tam zaproszona i przyjęta przez Syna. Nie znaczy to, że nie musiała się starać. Każdy fragment Biblii opowiadający o Maryi ukazuje Ją jako posłuszną Bogu oraz służącą Jemu i ludziom.
To konkretna rada dla nas, drogowskaz do nieba. Chcesz być wzięty do nieba, musisz służyć. Nic więcej.

14 sierpnia 2016 r. - XX Niedziela Zwykła
Pragnieniem Jezusa jest, by Jego ogień rzucony na ziemię wreszcie zapłonął (Łk 12,49-53). Ogień ma służyć wypalaniu tego, co złe. Ma też rozświetlać ciemności. Ma rozgrzewać lodowate serca. Ma prowadzić zabłąkanych
Kto ma ten ogień rozpalać? Odpowiedź znajdziemy w scenie Zesłania Ducha Świętego, kiedy nad głową każdego z uczniów Jezusa pojawił się płomień ognia. Każdy chrześcijanin - bez wyjątku - ma być strażnikiem Bożego ognia.