© ks. Ireneusz Węgrzyn
 

 

8 stycznia 2017 r. - Niedziela Chrztu Pańskiego
Można sobie wyobrazić, jak brudne i mętne były wody Jordanu, nie tylko dlatego, że co chwila wchodziły do rzeki kolejne osoby. Były brudne przede wszystkim od ludzkich grzechów. Kiedy Jezus stanął przed Janem Chrzcicielem, był czysty i święty, ale wszedł do wody, by przyjąć na siebie grzechy ludzi, wziąć je na swoje ramiona i zanieść na Golgotę.
Dlaczego? Bo każdy z nas jest - jak Jezus - umiłowanym dzieckiem Boga.

7 stycznia 2017 r. - Sobota
Od Jezusa winniśmy się uczyć odwagi, by mimo grożącego niebezpieczeństwa, mimo niewygód i niepewności jutra głosić Ewangelię, i to nie tylko osobom z najbliższego otoczenia, ale ciągle poszukiwać kolejnych słuchaczy Dobrej Nowiny. Warto też nauczyć się, że Bożą naukę głosi się nie tylko słowami, ale też życiem (Mt 4,12-25).

6 stycznia 2017 r. - Piątek - Uroczystość Objawienia Pańskiego
Objawienie Pańskie, popularnie zwane świętem Trzech Króli, upamiętnia przybycie do Jezusa mędrców - przedstawicieli narodów pogańskich (Mt 2,1-12). Odczytujemy to jako wyraźne przesłanie, że przyjście Jezusa na świat jest darem Boga Ojca dla wszystkich - bez wyjątku - ludzi. A skoro wszyscy są do Jezusa zaproszeni, to my wobec wszystkich winniśmy dawać świadectwo, że Jezus w nas się narodził. Czynimy to choćby przez umieszczenie na drzwiach naszych mieszkań napisu "K+M+B+2017".

5 stycznia 2017 r. - Czwartek
Kiedy Filip spotkał Natanaela, zanim obaj zostali apostołami, powiedział do niego "Znaleźliśmy Jezusa" (J 1,43-51). Warto nieco pomedytować nad tym krótkim zdaniem. Żeby znaleźć, trzeba szukać. Nie można spać, nie można myśleć o niebieskich migdałach. Trzeba wytężyć wzrok, nadstawić uszu, by niczego nie przegapić. A gdy już się znajdzie, nie można przestać dalej szukać, bo Jezus jest tak wielką tajemnicą, że życia nie starczy na jej odkrywanie.

4 stycznia 2017 r. - Środa
Mówi się czasem, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła. To prawda, ale tylko wtedy, gdy ciekawość oznacza wścibstwo i plotkarstwo. Natomiast ciekawość rozumiana jako głód prawdy, zwłaszcza tej głoszonej przez Jezusa, jest początkiem drogi do nieba. Tak było w przypadku uczniów Jana Chrzciciela, którzy zobaczywszy Jezusa zadali Mu pytanie "Rabbi, gdzie mieszkasz?" i poszli za Nim (J 1,35-42).

3 stycznia 2017 r. - Wtorek
Kiedy w ubiegłym roku przeżywaliśmy Jubileusz Miłosierdzia, próbowaliśmy w codziennych czytaniach mszalnych wyłapywać to wszystko, co dotyczyło tematu miłosierdzia. W tym roku warto uczynić podobnie - Skoro hasłem roku są słowa "Idźcie i głoście", warto w Słowie Bożym odnajdywać motywację, by iść i głosić. Tak czynił np. Jan Chrzciciel, który sam doświadczywszy działania Bożego, przekazywał dalej naukę Bożą - "Ja to ujrzałem i daję świadectwo, że On jest Synem Bożym" (J 1,29-34).

2 stycznia 2017 r. - Poniedziałek
Jan Chrzciciel zapytany o to, kim jest, odpowiedział: "Jam głos wołającego na pustyni" (J 1,19-28). Warto zatrzymać się na chwilę nad tym stwierdzeniem - Każdy z nas ma być głosem Boga brzmiącym w świecie, który powoli niestety staje się pustynią. Sam Jezus powiedział o sobie, że jest Życiem. Jeśli więc zrobimy Mu miejsce, jest szansa, że pustynia zamieni się w pełen życia ogród. Trzeba jednak głos Boga usłyszeć i drzwi otworzyć.