12 kwietnia 2017 r. - Wielka Środa
Czytane Słowo Boże warto zawsze odbierać jako skierowane
bezpośrednio do nas. Fragment Ewangelii mówiący o zdradzie, pytanie
Judasza: "Czy nie ja, Rabbi?" i odpowiedź Chrystusa: "Tak jest,
ty" (Mt 26,14-25), muszą wybrzmieć jako nasz osobisty dialog z
Jezusem. Brzmi to przerażająco, ale bez uświadomienia sobie własnej roli
w uśmierceniu Jezusa, nie przeżyjemy właściwie Wielkiego Piątku i nie
dojdziemy do radości Zmartwychwstania.
11 kwietnia 2017 r. - Wielki Wtorek
Jezus, chcąc wskazać, kto Go zdradzi, mógł to uczynić na wiele
innych sposobów, ale wybrał ten jeden - podał Judaszowi kawałek chleba
(J 13,21-38). Dzielenie się chlebem to gest przyjaźni, miłości,
więzi rodzinnych. Jezus do ostatniej chwili dawał Judaszowi szansę.
Wiedząc o jego zdradzie, do końca walczył o jego duszę. Wielkie jest
miłosierdzie Jezusa.
10 kwietnia 2017 r. - Wielki Poniedziałek
Olejek nardowy, którym Maria namaściła stopy Jezusa (J 12,1-11),
był bardzo cenny. Kosztował 300 denarów, czyli
równowartość przeciętnych rocznych zarobków. Czy jest coś cenniejszego,
co można zrobić dla Jezusa? Tak, sam Jezus podpowiada: "Ubogich
zawsze macie u siebie".
9 kwietnia 2017 r. - Niedziela Palmowa
Ewangelista Mateusz, relacjonując wjazd Jezusa do Jerozolimy,
dość mocno akcentuje poruszenie, jakie w całym mieście wywołało to
wydarzenie - "Ogromny tłum słał swe płaszcze na drodze, inni
obcinali gałązki z drzew i ścielili na drodze. A tłumy, które Go
poprzedzały i które szły za Nim, wołały głośno: Hosanna Synowi Dawida.
(...) poruszyło się całe miasto" (Mt 21,1-11).
Oby wydarzenia Wielkiego Tygodnia poruszyły do głębi nas wszystkich -
bez wyjątku. Nawet tych "twardzieli", którzy myślą, że nic ich nie
rusza.
|
|