© ks. Ireneusz Węgrzyn
 

 

5 sierpnia 2017 r. - Sobota XVII Tygodnia Zwykłego
Często niestety się tak dzieje, że jeden człowiek drugiego sprowadza na złą drogę, namawia do grzechu. Tak było podczas uczy Heroda: współbiesiadnicy wymusili na Herodzie dotrzymanie złej przysięgi, Herodiada namówiła córkę, by ta poprosiła o ścięcie Jana Chrzciciela, a kat wykonał bezlitosny rozkaz króla (Mt 14,1-12).
Przy codziennym rachunku sumienia warto pamiętać o dwóch pytaniach: Na ile jesteśmy podatni na zły wpływ otoczenia, mediów, opinii publicznej? Czy sami przypadkiem nie inspirujemy czyjegoś zła?

4 sierpnia 2017 r. - Piątek XVII Tygodnia Zwykłego
Dwa tysiące lat temu słowa i czyny Jezusa wywoływały wielkie zdumienie (Mt 13,54-58). Dziś również dziwimy się wielu prawdom wiary. Jak to możliwe, że Bóg zna nasze czyny, zanim ich dokonamy? Jak to możliwe, że wielki, wszechpotężny Bóg jest w stanie "zmieścić się" w okruszynce hostii? Jak to możliwe, że nawet największemu zbrodniarzowi Bóg może wybaczyć winy?
Takie zdumienie jest bardzo potrzebne, ale pod warunkiem, że będzie nas ono prowadziło do zachwycenia się Bogiem i do stanięcia po Jego stronie, nie do rezygnacji.

3 sierpnia 2017 r. - Czwartek XVII Tygodnia Zwykłego
Przypowieści Jezusa wiele mówią o człowieku, ale też nie należy w nich upatrywać pełnej prawdy o ludzkiej naturze. W przypowieści o sieci (Mt 13,47-53) ryby są bezwolne, my natomiast mamy wolną wolę, która może przyjąć zaproszenie Jezusa bądź je odrzucić. Trzeba jednak pamiętać, że Jezus troszczy się o nas i nasze decyzje, dlatego jak uczniów pyta i nas: "Zrozumieliście to wszystko?". Warto odpowiedzieć Mu: "Tak jest".

2 sierpnia 2017 r. - Środa XVII Tygodnia Zwykłego
Najczęściej tłumaczy się przypowieść o skarbie i perle (Mt 13,44-46) w ten sposób, że Królestwo Boże winno być dla nas najcenniejszym skarbem, że należy uczynić wszystko, by go nie stracić. Można jednak spojrzeć na tę przypowieść nieco inaczej. To my dla Jezusa jesteśmy największym skarbem. By nas mieć przy sobie, jest On gotów zapłacić najwyższą cenę - oddać życie na krzyżu. Dlatego Jezusa nazywamy Odkupicielem.

1 sierpnia 2017 r. - Wtorek XVII Tygodnia Zwykłego
Tłumacząc przypowieść o chwaście, Jezus powiedział, że przeszkodą do zbawienia będą zgorszenia i nieprawość (Mt 13,36-43). W takim razie odwrotnie - kluczem otwierającym niebo będzie prawość myśli, słów i czynów, oraz autentyczność życia chrześcijańskiego, czyli zgodność między myślami, słowami i czynami.

31 lipca 2017 r. - Poniedziałek XVII Tygodnia Zwykłego
Zakwas, jakiego używa się w procesie pieczenia chleba (Mt 13,31-35), nie wygląda zachęcająco. Jest szarobury, ma konsystencję papki, niezbyt przyjemnie pachnie. Za to smak, zapach i wygląd wyjętego prosto z pieca, świeżo upieczonego chleba jest jednym z najpiękniejszych na świecie. Warto o tym pamiętać, gdy w naszym życiu i w naszej wierze dotykają nas sytuacje trudne, bolesne, szarobure - jak zakwas. Jednak na końcu drogi, w niebie, będzie tak pięknie, jak piękny jest chleb.

30 lipca 2017 r. - XVII Niedziela Zwykła
W filmie "Anioł w Krakowie" jest świetna scena rozmowy małżeństwa oczekującego w sądzie na rozpoczęcie rozprawy rozwodowej.

Żona: Ciekawe, o czym teraz myśli? Jak zwykle, o swoich muszkach i motylkach. Lata ciągle po łące i nawet nie widzi, że najpiękniejszego motyla już dawno ma w siatce.
Mąż: Muszę więcej o niej myśleć. Wszyscy się z niej śmieją, że jeździ starym fiatem, a mąż lata po łące z siatką na motyle. Głupi, ślepy komar ze mnie. Ale ona też nie jest święta. Siatkę na błonkówki hymnoptera mi pocięła, w nocy wstaje, podjada z lodówki. Jaka ona teraz piękna.
Żona: W sumie nie było nam źle ze Zdzisiem. Ale dlaczego zgodził się na rozwód? Nic nie zrozumiał.
Mąż: Kocham cię - dawno jej tego nie mówiłem. A może ona myśli, że... Może teraz jej to powiedzieć?

Akcja kończy się bardzo dobrze, małżonkowie uciekają z sądu i rozpoczynają wszystko na nowo.
Kiedy słuchamy Jezusa nauczającego o skarbie ukrytym w roli (Mt 13, 44-46), warto pomyśleć o wszystkich skarbach, które są tak blisko nas, a których niestety nie widzimy i nie doceniamy.