© ks. Ireneusz Węgrzyn
 

 

16 grudnia 2017 r. - Sobota II Tygodnia Adwentu
Eliasza ludzie nie rozpoznali, Jana Chrzciciela również (Mt 17,10-13). Jezusa 2000 lat temu bardzo wielu ludzi odrzuciło i proces ten ciągle trwa aż po dziś dzień. Trzeba w Adwencie szeroko otwierać oczy i uszy, by widzieć i słyszeć Zbawiciela, by Go rozpoznać i przyjąć do serca.

15 grudnia 2017 r. - Piątek II Tygodnia Adwentu
"A jednak mądrość usprawiedliwiona jest przez swe czyny" (Mt 11,16-19) - mówi Jezus. Kiedy trzeba zrobić coś dobrego, nie wolno oglądać się na to, co komu się podoba, a co nie, nie można być niewolnikiem ludzkich opinii. Kiedy na przykład ksiądz kupuje wózek dziecięcy i kurier dostarcza go na plebanię, może się to wydać podejrzane i prowokować do plotek. Warto jednak nie zważając na nic czynić dobro i pomagać będącym w potrzebie, bo "mądrość jest usprawiedliwiona przez swe czyny".

14 grudnia 2017 r. - Czwartek II Tygodnia Adwentu
Bóg stworzył nas jako istoty nie tylko duchowe, lecz także cielesne. A więc nie oczekuje od nas, że tylko duchem będziemy Go sławili, On potrzebuje także naszego ciała. Dowodzą tego teksty Liturgii Słowa, najpierw proroctwo Izajasza, gdzie Bóg mówi: "Ja, twój Bóg, ująłem cię za prawicę" (Iz 41,13-20), a następnie słowa Jezusa: "Kto ma uszy, niechaj słucha" (Mt 11,11-15). Ważne tylko, by między naszą duszą a ciałem nie było rozdźwięku, by były one zgodne w wypełnianiu Bożego prawa miłości.

13 grudnia 2017 r. - Środa II Tygodnia Adwentu
Jeszcze przed wojną Melchior Wańkowicz wymyślił hasło reklamowe: "Cukier krzepi". Warto je przywołać, gdy Jezus mówi, że pokrzepi wszystkich, którzy przyjmą na siebie Jego jarzmo, bo Jego "jarzmo jest słodkie, a brzemię lekkie" (Mt 11,28-30). Słodycz Serca Bożego, cichego i pokornego, jest pokrzepieniem dla naszych serc. Bardziej niż najsłodszy cukier.

12 grudnia 2017 r. - Wtorek II Tygodnia Adwentu
Jedną z najpiękniejszych rzeczy w nauce Jezusa jest stwierdzenie, że kocha nas On miłością bardzo indywidualną. Owszem, liczy się dla Niego wspólnota wierzących, ale każdego z nas - bez wyjątku - kocha tak bardzo, że gdyby na świecie nie było żadnego innego grzesznika oprócz nas, to Jezus i tak bez wahania poszedłby na krzyż. Dobry pasterz, gdy zgubi się jedna ze stu owiec, nie ustanie w poszukiwaniach, aż ją znajdzie (Mt 18,12-14). Zły pasterz poświęci jedną, by ocalić pozostałe. Dobrze, że mamy takiego Boga.

11 grudnia 2017 r. - Poniedziałek II Tygodnia Adwentu
Rzadko się zdarza, by Bóg na nasze modlitwy odpowiadał natychmiast, przynajmniej w taki sposób, jakiego oczekujemy. Ważne jest jednak, by nie rezygnować, by ciągle nalegać na Boga, jeśli jesteśmy pewni, że nasza modlitwa jest zgodna z Jego wolą. Jak Galilejczycy, którzy niosąc sparaliżowanego do Jezusa, nie przestraszyli się tłumów i nie zrezygnowali, ale znaleźli skuteczny sposób, by przekonać Jezusa o swojej wierze (Łk 5,17-26).

10 grudnia 2017 r. - II Niedziela Adwentu
Nawet gdyby przyszedł do nas ktoś zadbany, pięknie ubrany i elokwentny, i głosił, że jest wysłannikiem Boga, mielibyśmy duży problem z zaufaniem mu. A co dopiero, gdy Jan Chrzciciel ubierał się w sierść wielbłądzią, żywił owadami i miodem znalezionym w lesie (Mk 1,1-8). Często niestety oceniamy ludzi po wyglądzie i na podstawie pierwszego wrażenia decydujemy o ludzkiej wiarygodności.
Bóg jednak widzi inaczej. W Biblii spotkamy bardzo wielu bohaterów, którzy po ludzku nie nadawali się do niczego, a Bóg ich wybrał i powierzył wielkie dzieła. Trzeba na ludzi patrzeć oczyma Boga, nie własnymi. To także dla nas nadzieja, że i my, mimo własnych grzechów i słabości, jesteśmy Bogu potrzebni. Jak brudna, mało sterylna, niezbyt piękna, ale dzięki Jezusowi najpiękniejsza na świecie i najczystsza stajenka betlejemska.