23 grudnia
2017 r. - Sobota III Tygodnia Adwentu
Na początku Adwentu bardzo mocno podkreślaliśmy potrzebę ciszy,
stawiając za wzór Zachariasza, ojca Jana Chrzciciela, który zamilknął na
czas przygotowań do narodzin syna. Gdy jednak ten się narodził,
skończyła się cisza, a nadszedł czas głośnego obwieszczania wielkich
dzieł Boga (Łk 1,57-66). Dla nas też już wkrótce zakończy się
cisza, byśmy pełną mocą dali świadectwo Jezusowi narodzonemu w Betlejem
i w naszych sercach.
22 grudnia
2017 r. - Piątek III Tygodnia Adwentu
Zasadniczo nie lubimy niespodzianek. Nie lubimy zmian. Lepiej,
gdy życie toczy się stałym rytmem, może nawet monotonnie, ale
przynajmniej przewidywalnie. Dla Maryi cudowne poczęcie Jezusa było
przeogromnym zaskoczeniem. Jej życie miało się radykalnie zmienić. Ale
ona nie narzekała, nie buntowała się. Przeciwnie - potrafiła w nowym
położeniu wyśpiewać hymn pochwalny na cześć Boga - "Magnificat anima
mea Dominum" (Łk 1,46-56).
21 grudnia
2017 r. - Czwartek III Tygodnia Adwentu
Żeby Jan Chrzciciel mógł spotkać Jezusa, potrzeba było pomocy
ich Matek: Elżbiety i Maryi. To ich spotkanie pełne radości i chwały
Bożej sprawiło, że "poruszyło się dzieciątko w łonie Elżbiety" (Łk 1,39-45).
Trzydzieści lat później nad wodami Jordanu Jan Chrzciciel spotkał Jezusa
już bezpośrednio i osobiście. Warto pamiętać, że nasze spotkania z
Jezusem także mogą się odbywać za pośrednictwem świętych: i tych w
niebie, i tych żyjących wokół nas. Warto też starać się swoich bliskich
prowadzić do spotkania z Jezusem.
20 grudnia
2017 r. - Środa III Tygodnia Adwentu
To człowiek powinien pozdrawiać Boga i Jego wysłannika -
anioła. Tymczasem w scenie zwiastowania następuje zamiana ról. Archanioł
Gabriel w imieniu Boga pozdrawia człowieka - Maryję. Bóg jest mistrzem
niespodzianek. Oto kobieta, która nie zna jeszcze męża, ma zostać matką,
i to na dodatek matką Syna Bożego. Oto staruszka Elżbieta poczyna syna
"i jest już w szóstym miesiącu, ta która
uchodzi za niepłodną". Oto dziecko narodzone w stajni, jest Królem
nad królami. "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" (Łk 1,26-38).
19 grudnia
2017 r. - Wtorek III Tygodnia Adwentu
Częstą przywarą osób w starszym wieku jest zamiłowanie do
narzekania. Bo coś tam boli, bo jest zadyszka, bo słabo słychać, bo
zimno, bo młodzi są inni niż kiedyś, bo życie coraz szybciej ucieka.
Warto, byśmy mieli przed oczami Elżbietę i Zachariasza, którzy z powodu
wieku stracili nadzieję na narodziny dziecka, ale Bóg im tę nadzieję
przywrócił (Łk 1,5-25). Warto pamiętać, że z Bogiem możemy
naprawdę wszystko.
18 grudnia
2017 r. - Poniedziałek III Tygodnia Adwentu
Przykład Józefa zaskoczonego wiadomością, że Maryja spodziewa
się dziecka, i próbującego uciec od problemu (Mt 1,18-24),
jest odzwierciedleniem naszych ucieczek od przeróżnych wyzwań, jakie
niesie codzienność, także w sferze religijnej. Nie lubimy się angażować
np. w działalność grup duszpasterskich. Wielu ludzi nie śpiewa pieśni
podczas liturgii. Gdy proboszcz prosi o włączenie się w jakąś akcję,
często myślimy, że inni lepiej to od nas zrobią. Trzeba jednak pamiętać,
że tylko wtedy, gdy powiemy "TAK", dokona się cud Bożego Narodzenia.
17 grudnia
2017 r. - III Niedziela Adwentu
Trzecia Niedziela Adwentu jest nazywana niedzielą "Gaudete".
Pierwsze słowa łacińskiej liturgii brzmią w tym dniu: "Gaudete in
Domino semper, iterum dico, gaudete. Dominus prope est", to znaczy:
"Radujcie się zawsze w Panu, raz jeszcze powiadam: radujcie się! Pan
jest blisko" (Flp 4,4-5). Z tego
względu w liturgii można używać ornatu w kolorze różowym, co bywa
tłumaczone złagodzeniem pokutnego fioletu.
Z czego się radować tydzień przed świętami? Na pewno z tego, że Pan jest
blisko, że Jego przyjście będzie spełnieniem naszych tęsknot, że On
swoim światłem rozświetli mroki nocy w naszych
sercach. Że - jak mówił Jan Chrzciciel - nasza pokręcona i wyboista
droga ku Panu na powrót stanie się prosta (J 1,6-8.19-28).
Byle tylko przedświąteczna gorączka nie przesłoniła nam tego, co
najważniejsze.
|
|