© ks. Ireneusz Węgrzyn
 

 

18 sierpnia 2018 r. - Sobota XIX Tygodnia Zwykłego
Słowa Jezusa: "Dopuśćcie dzieci i nie przeszkadzajcie im przyjść do Mnie; do takich bowiem należy królestwo niebieskie" (Mt 19,13-15) nabierają szczególnej mocy w sytuacji, gdy umierają młodzi ludzie. Gdy dostajemy wiadomość o ich chorobie, zrozumiałą rzeczą jest modlitwa o powrót do zdrowia i gorące pragnienie, by tak się stało. Gdy jednak wola Boża jest inna, trzeba pozwolić im przyjść do Jezusa, nawet jeśli nie potrafimy zrozumieć, dlaczego tak się dzieje. "Boże, choć Cię nie pojmuję, jednak nad wszystko miłuję".
Agnieszka, która dziś w nocy odeszła do Jezusa, całym swoim życiem potwierdziła, że "do niej należy królestwo niebieskie".

17 sierpnia 2018 r. - Piątek XIX Tygodnia Zwykłego
Gdy Jezus uczy o ludziach zdatnych lub niezdatnych do małżeństwa oraz o żonatych i bezżennych (Mt 19,3-12), warto pomyśleć, że to normalne, iż w jednej rzeczy jesteśmy dobrzy, a w innej niewiele nam wychodzi. Świat współczesny promuje perfekcyjność, a człowiek tego świata chciałby być chodzącą doskonałością. Najlepiej, gdyby mówił wszystkimi możliwymi językami i był specem od każdej dziedziny wiedzy. Niestety już to kiedyś przerabialiśmy, budując wieżę Babel.
Stawiając sobie wysoko poprzeczkę w jednej sprawie, warto przyznać sobie prawo do niedoskonałości w innej. I warto też podobnie patrzeć na drugiego człowieka.

16 sierpnia 2018 r. - Czwartek XIX Tygodnia Zwykłego
Niestety wśród naszych współbraci w Kościele, nawet tych dość mocno związanych z wiarą, często brakuje akceptacji nauk Jezusa na temat przebaczenia - "nie siedem, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy" (Mt 18,21-19,1). Oczywiście teoretycznie wszyscy to potwierdzają, ale w praktyce bywa już o wiele gorzej. Widać to na przykład w reakcjach niektórych środowisk chlubiących się mianem katolickich na inicjatywę papieża Franciszka, by w Katechizmie Kościoła Katolickiego zapisać sprzeciw wobec kary śmierci.

15 sierpnia 2018 r. - Środa - Uroczystość Wniebowzięcia NMP
W Piśmie Świętym nie znajdziemy opisu wniebowzięcia Maryi. W świątecznej liturgii jest czytany opis spotkania młodziutkiej Maryi, która dopiero co poczęła Syna Bożego, z jej krewną Elżbietą, też spodziewającą się dziecka i ze względu na poważny wiek wymagającą pomocy (Łk 1,39-56). Do nieba może nas doprowadzić tylko jedna droga: otwarcie na Boga i otwarcie na człowieka w potrzebie.

14 sierpnia 2018 r. - Wtorek - Wspomnienie św. Maksymiliana Kolbe
Dwunastoletni Rajmund (bo tak miał wtedy na imię św. Maksymilian) podczas modlitwy ujrzał Maryję, która zapytała go, jaką chce od Niej otrzymać koronę: białą - czystości, czy czerwoną - męczeństwa. Wybrał obie. Dlatego na obrazach bardzo często jest przedstawiany jako zakonnik ubrany w habit franciszkański z narzuconym nań obozowym pasiakiem. Dwunastoletnie dziecko jest dla nas wzorem niezwykłej mądrości. Warto usłyszeć słowa Jezusa: "Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego" (Mt 18,1-5).

13 sierpnia 2018 r. - Poniedziałek XIX Tygodnia Zwykłego
Jezus jako Syn Boży, Pan nieba i ziemi, nie musiał płacić podatku, bo przecież cały świat do Niego należy. A mimo to, by - jak sam powiedział - uniknąć zgorszenia, nakazał Piotrowi, by zapłacił należną kwotę za siebie i za Niego (Mt 17,22-27). Dla nas to dobry przykład, by będąc człowiekiem wierzącym, a już zwłaszcza księdzem, nie stawiać siebie ponad prawem. Począwszy od przepisów ruchu drogowego, skończywszy na konstytucji. Papież Franciszek dosadnie powiedział przedwczoraj, że "klerykalizm to perwersja Kościoła".

12 sierpnia 2018 r. - XIX Niedziela Zwykła
Słowa Jezusa do Izraelitów: "Nie szemrajcie między sobą!" (J 6,43-51) trzeba wziąć sobie do serca i zapamiętać na zawsze. Abp Grzegorz Ryś powiedział kiedyś w homilii: "Chcecie rozwalić jakąkolwiek wspólnotę, to od tego zacznijcie - zacznijcie szemrać" (Bazylika archikatedralna w Łodzi, 14.04.2018). Szemranie, czyli mówienie źle o człowieku i użalanie się na niego za jego plecami, szkodzi wspólnocie rodzinnej, wspólnocie parafialnej, małym grupom duszpasterskim, społeczeństwu, a nawet całemu Kościołowi. Nie chodzi o to, by milczeć, gdy widzimy coś, co oceniamy jako złe, ale by mieć odwagę o tym mówić wprost osobie najbardziej zainteresowanej.