© ks. Ireneusz Węgrzyn
 

 

8 września 2018 r. - Sobota - Święto Narodzenia NMP
Warto zwrócić uwagę, że zarówno w scenie zwiastowania Maryi Bożych planów względem Niej (Łk 1,26-38), jak i podczas objawienia się anioła we śnie Józefowi (Mt 1,18-23), Boży Posłaniec odwołuje się do Ducha Świętego: "z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło". Dobrze jest włączać Ducha Świętego w podejmowanie odważnych decyzji w trudnych momentach naszego życia.

7 września 2018 r. - Piątek XXII Tygodnia Zwykłego
Przy okazji porównania uczniów Jezusa i uczniów Jana Chrzciciela (Łk 5,33-39) Jezus mówi ważną rzecz o poście. Tylko wtedy ma on sens, gdy wynika z wolnej decyzji człowieka, jakiekolwiek nakłanianie do postu odbiera mu jego wartość. Można tę myśl rozszerzyć na całe nasze życie religijne. Modlitwa, spowiedź, msza, Komunia Święta, czytanie Biblii, uczestnictwo w katechezie, przynależność do grup duszpasterskich - wszystko to ma wartość tym większą, im głębiej w ludzkim sercu zrodzi się decyzja. A co z tymi, którzy nie mogą się zdecydować? Trzeba mieć nadzieję, że - jak mówi Jezus - "przyjdzie czas, że będą pościć".

6 września 2018 r. - Czwartek XXII Tygodnia Zwykłego
Szymon i jego towarzysze byli profesjonalistami w łowieniu ryb na jeziorze Genezaret. Nie umieli nic innego, ale to co robili, robili perfekcyjnie. Dlatego Jezus, powołując ich, zaproponował im także łowienie, ale już nie ryb, a ludzi (Łk 5,1-11). Jezus nie chce, byśmy robili rzeczy, których nie potrafimy, wbrew naszej naturze i zdolnościom, ale pragnie, byśmy naszemu działaniu nadali wyższy - Boży wymiar.
Jeśli ktoś ma talent muzyczny, niech gra i śpiewa na chwałę Boga. Jeśli ktoś ma "gadane", niech zostanie głosicielem Ewangelii. Jeśli ktoś jest milczkiem, niech chętnie słucha i pozwala się wypłakać smutnym. Jeśli ktoś potrafi smacznie gotować, niech gotuje w kuchni dla ubogich. Jeśli ktoś ma dobry kontakt z dziećmi, niech pomaga w świetlicy parafialnej.

5 września 2018 r. - Środa XXII Tygodnia Zwykłego
Gdy Jezus przybył do domu Szymona, uzdrowił jego teściową, której dolegała wysoka gorączka (Łk 4,38-44). Nie była to prawdopodobnie choroba tak ciężka, jak inne, z których Jezus uzdrawiał, ale On przecież pomagał ludziom nie tylko w sprawach wielkich.
Warto pomyśleć także, że wysoka gorączka najczęściej idzie w parze z mocnym biciem serca, przyspieszonym oddechem, podniesionym ciśnieniem, niepokojem. Jezus przez dar uzdrowienia wlewa w ludzkie serce ciszę i pokój. Warto ze swoimi "gorączkami" do Niego przychodzić.

4 września 2018 r. - Wtorek XXII Tygodnia Zwykłego
Ewangelia z poniedziałku, mówiąca o próbie zabicia Jezusa podczas Jego wizyty w Nazarecie, kończy się stwierdzeniem, że Jezus "przeszedłszy pośród nich, oddalił się". Udał się do Kafarnaum, miejscowości oddalonej w linii prostej 32 kilometry od Nazaretu (Łk 4,31-37). To było na tyle daleko, by zażegnać grożące Mu niebezpieczeństwo. Ale też na tyle blisko, by Nazarejczycy chcący Go słuchać, mogli Go odnaleźć. Bo przecież nie wszyscy chcieli Go zabić.
Taki właśnie jest Bóg. Nawet jeśli wypraszamy Go ze swego serca, On nigdy nie odchodzi zbyt daleko. Powrót do Jezusa zawsze jest możliwy.

3 września 2018 r. - Poniedziałek XXII Tygodnia Zwykłego
Można sobie wyobrazić ciszę, jaka zapanowała w synagodze w Nazarecie, gdy Jezus skończył czytać fragment proroctwa Izajasza. "Zwinąwszy księgę, oddał słudze i usiadł; a oczy wszystkich w synagodze były w Niego utkwione" (Łk 4,16-30). Warto przy tej okazji pomyśleć o roli ciszy w naszym życiu. Nie takiej ciszy, która jest ucieczką od ludzi i ich spraw, będącej szukaniem "świętego" spokoju, który ze świętością niewiele ma wspólnego. Ale ciszy, która pozwala usłyszeć Boga, gdy szeptem mówi do nas, albo ludzi, gdy słabi i odrzuceni nie mają siły lub odwagi odezwać się pełnym głosem.

2 września 2018 r. - XXII Niedziela Zwykła
W przeddzień rozpoczęcia nowego roku szkolnego, a także nowego cyklu pracy formacyjnej grup duszpasterskich, warto dostrzec, że w katalogu grzechów wymienianym przez Jezusa jest między innymi głupota (Mk 7,1-23). Głupota oczywiście to nie tylko brak wykształcenia, bo można nie mieć ukończonych szkół, a być człowiekiem niezwykłej mądrości, i można być głupim z profesorskimi tytułami. Głupota to wyłączenie rozumu jako narzędzia poznawania prawdy, rezygnacja ze stawiania pytań i poszukiwania odpowiedzi. Głupotą jest na przykład fanatyzm, także religijny. Głupotą jest lenistwo duchowe. Głupotą jest pyszne przekonanie o własnej najwyższej na świecie doskonałości.