© ks. Ireneusz Węgrzyn
 

 

29 września 2018 r. - Sobota - Uroczystość Świętych Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała
Co znaczą słowa: "Ujrzycie niebiosa otwarte i aniołów Bożych wstępujących i zstępujących na Syna Człowieczego" (J 1,47-51) wypowiedziane przez Jezusa przy powołaniu Natanaela? Może to, że gdy Bóg powołuje człowieka, otwiera przed nim drogę do nieba, i posyła aniołów - pomocników i przewodników, ponieważ droga do nieba jest wyboista, ciasna i kręta. Dobrze, że mamy Michała, Gabriela i Rafała, oraz niezliczone zastępy Aniołów Stróżów, bo trudną drogą łatwiej iść w towarzystwie przyjaciół.

28 września 2018 r. - Piątek XXV Tygodnia Zwykłego
Bardzo ciekawe i inspirujące jest to, że pytanie "A wy za kogo mnie uważacie?" (Łk 9,18-22) padło z ust Jezusa podczas modlitwy, w której towarzyszyli Mu uczniowie. Może warto, byśmy i my, przystępując do modlitwy, uświadamiali sobie, kim dla nas jest Ten, z którym chcemy rozmawiać. Co znaczy, że nazywamy Go Ojcem, Panem, Przyjacielem, Mistrzem, Mesjaszem, Zbawicielem?

27 września 2018 r. - Czwartek XXV Tygodnia Zwykłego
Jezus od samego początku wywoływał poruszenie. Jeszcze przed narodzeniem sprawił, że poruszyło się dziecko w łonie Elżbiety. Jako nastolatek zadziwiał uczonych w świątyni jerozolimskiej. W Kanie Galilejskiej wywołał zdziwienie starosty weselnego. Cudownym połowem ryb w zdumienie wprawił Szymona i jego towarzyszy. Zadziwiał arcykapłanów, faryzeuszy i zwykłych, prostych ludzi.  Nawet król Herod zaniepokojony pytał: "Któż więc jest ten, o którym takie rzeczy słyszę?" (Łk 9,7-9).
Po 2000 lat Jezus ciągle jest obiektem zainteresowania. Oby nasze życie było wystarczającą odpowiedzią na pytania, jakie o Niego zadaje świat.

26 września 2018 r. - Środa XXV Tygodnia Zwykłego
Trzeba mieć wielką wiarę i ogromną ufność, by pójść za Jezusem, nie zabierając niczego na drogę - "ani laski, ani torby podróżnej, ani chleba, ani pieniędzy" (Łk 9,1-6). Ale tylko wtedy będzie nam towarzyszyła Boża moc - "dał im moc i władzę nad wszystkimi złymi duchami oraz władzę leczenia chorób". Jeśli nie potrafimy w imię Jezusa leczyć chorób i wypędzać złych duchów, to tylko z powodu zbyt małej ufności w Bożą opiekę nad nami.

25 września 2018 r. - Wtorek XXV Tygodnia Zwykłego
Nie ma dla człowieka osób bliższych niż rodzice i rodzeństwo, nie tylko poprzez wspólny kod genetyczny, ale przede wszystkim przez więzi emocjonalne łączące członków rodziny, przez lata razem spędzone, wszystkie przeżycia radosne i smutne. Jeżeli więc Jezus mówi, że "Jego matką i braćmi są ci, którzy słuchają Słowa Bożego i wypełniają je" (Łk 8,19-21), to możemy mieć nadzieję, że nasze codzienne zamyślenie nad Słowem Bożym i dla nas jest źródłem i gwarancją bliskości z Jezusem.

24 września 2018 r. - Poniedziałek XXV Tygodnia Zwykłego
Jezus mówił, że "nikt nie zapala lampy i nie przykrywa jej garncem" (Łk 8,16-18), myśląc przede wszystkim o świetle lampy, które nie powinno być zakryte przed ludźmi. Ale warto też wspomnieć lekcje fizyki ze szkoły podstawowej, na których uczyliśmy się, że płonąca świeca pozbawiona dopływu tlenu szybko zgaśnie. Podobnie jest z wiarą - jeśli będziemy ją skrywać, nie tylko nie będzie widoczna, ale z każdą chwilą będzie coraz mniejsza, aż do całkowitego wygaśnięcia. Warto wystawiać swoją duszę na powiew Bożego wiatru - Ducha Świętego.

23 września 2018 r. - XXV Niedziela Zwykła
Sytuacja, w której apostołowie posprzeczali się między sobą o pierwszeństwo, a potem siedząc przy stole z Jezusem, nie odzywali się do siebie (Mk 9,30-37), przypomina nasze spory i tzw. ciche dni. Często niestety boczymy się na swoich najbliższych w rodzinie, parafii, pracy, przekonani, że to my jesteśmy posiadaczami najwyższej racji i do nas należy decydujące słowo. A gdy bliscy nie chcą nam ustąpić, zamykamy się w klatce milczenia.
A Jezus cierpliwie tłumaczy, że "jeśli ktoś chce być pierwszym, niech będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich".