© ks. Ireneusz Węgrzyn
 

 

9 czerwca 2018 r. - Sobota - Wspomnienie Niepokalanego Serca NMP
Posiadanie przez Maryję Niepokalanego Serca nie oznaczało wolności od zmartwień i trosk. Przeciwnie - jak złoto oczyszcza się i próbuje w ogniu, tak świętość rodzi się właśnie przez cierpienie. Poszukiwanie miejsca na narodziny Syna i obojętność mieszkańców Betlejem. Spotkanie z Symeonem wieszczącym: "A Twoją duszę miecz przeniknie". Ucieczka do Egiptu. Pełne bólu poszukiwanie Syna zagubionego w świątyni w Jerozolimie. Niepokój o Jezusa, który ciągle się narażał arcykapłanom i faryzeuszom. Wreszcie współcierpiąca obecność pod krzyżem umierającego Syna.
Nie ma innej drogi do świętości, jak przyjąć ból i cierpienie w zjednoczeniu z Jezusem.

8 czerwca 2018 r. - Piątek - Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa
Przebicie serca Jezusa (J 19,31-37) ma wymiar symboliczny. W czasach Starego Testamentu serce Boga było zamknięte, dostęp do Niego mieli tylko członkowie społeczności żydowskiej i to tylko ci najwierniejsi przepisom Prawa. Włócznia żołnierza to Boże Serce otworzyła dla wszystkich. Każdy człowiek - bez wyjątku - ma dostęp do nieskończonej miłości Boga. Jedyną barierą jest wolna wola człowieka.

7 czerwca 2018 r. - Czwartek IX Tygodnia Zwykłego
Uczeni w Piśmie z reguły krytykowali Jezusa i byli przez Niego krytykowani. Ale jeden z nich przyszedł do Jezusa i prowadził z Nim dialog na temat przykazań w sposób  pełen miłości i mądrości (Mk 12,28-34). Bo jak inaczej rozmawiać o miłości bez miłości? Jak poszukiwać mądrości bez mądrości? Słowo tylko wtedy ma moc, gdy idzie w parze z czynem.

6 czerwca 2018 r. - Środa IX Tygodnia Zwykłego
Saduceusze byli w czasach Jezusa stronnictwem religijno - politycznym twierdzącym między innymi, że nie ma zmartwychwstania. Mimo to jednak potrafili przyjść do Jezusa i pytać Go właśnie o zmartwychwstanie (Mk 12,18-27). To dla nas dobra lekcja, gdzie szukać odpowiedzi na wszystkie nasze wątpliwości. Bóg nie oczekuje od nas, że będziemy wierzyli bezkrytycznie, bezmyślnie. On akceptuje nasze wahania pod warunkiem, że z pytaniami przyjdziemy do Niego - jak saduceusze.

5 czerwca 2018 r. - Wtorek IX Tygodnia Zwykłego
Gdy faryzeusze chcieli "podchwycić Jezusa w mowie", przyszli do Niego z pytaniem, które zaczynało się od pochlebstwa: "Wiemy, że jesteś prawdomówny i na nikim ci nie zależy" (Mk 12,13-17). Czy Jezus dał się na to złapać? Nie, przecież On zna ludzkie myśli i ma wgląd w najgłębsze tajniki serc. Warto od Jezusa nauczyć się sposobu reagowania w takich sytuacjach. Nie złością, nie potępieniem, nie ucieczką, tylko cierpliwością, łagodnością, logiczną argumentacją i odwołaniem do samego Boga - "Oddajcie więc cezarowi to, co należy do cezara, a Bogu to, co należy do Boga".

4 czerwca 2018 r. - Poniedziałek IX Tygodnia Zwykłego
W przypowieści opowiedzianej przez Jezusa właściciel winnicy, "gdy nadszedł czas" wysłał po należną mu część plonów poselstwo do najętych robotników (Mk 12,1-12). Każde Boże działanie ma swój czas owocowania. Błędem jest oczekiwać owoców natychmiast, zaraz po zasianiu ziarna. Ale błędem też jest odwlekać w czasie zbieranie owoców, gdy te zaczynają dojrzewać.
Warto modlić się do Ducha Świętego o dobre rozeznanie właściwego czasu.

3 czerwca 2018 r. - IX Niedziela Zwykła
Uschnięta ręka chorego człowieka (Mk 2,23-3,6) to symbol wszystkich naszych życiowych niemocy. Tak jak ten człowiek nie mógł jeść, pracować, pisać, witać się, okazywać czułość i czynić jeszcze bardzo wielu potrzebnych rzeczy, tak i my wobec przeróżnych życiowych trudności bywamy często bezsilni. Na szczęście jest Jezus, który nie zważając na negatywne opinie faryzeuszów - dawnych i obecnych - okazuje pomoc. Dlaczego? Po prostu kocha. A prawdziwa miłość nie zważa na ludzkie względy.