© ks. Ireneusz Węgrzyn
 

 

6 kwietnia 2019 r. - Sobota IV Tygodnia Wielkiego Postu
Faryzeusze nie kochali ludzi, choć Boże prawo nakazywało im kochać bliźniego. Pogarda wobec własnych rodaków to brak miłości - "A ten tłum, który nie zna Prawa, jest przeklęty" (J 7,40-53). Gdy Jezus mówi nam, byśmy strzegli się faryzeizmu, to między innymi ma na myśli, byśmy nigdy nikim nie pogardzali. Ateistą, grzesznikiem, pijakiem, bezdomnym, uchodźcą. Bo w każdym z nich czeka na nas Jezus.

5 kwietnia 2019 r. - Piątek IV Tygodnia Wielkiego Postu
Ludzie, którzy przyszli do świątyni w Jerozolimie na obchody Święta Namiotów, rozpoznali Jezusa, mimo że On poszedł tam "nie jawnie, lecz skrycie" (J 7,1-2.10.25-30). Tylko co z tego? Rozpoznali, ale Mu nie uwierzyli. Ci sami ludzie później od Piłata domagali się uwolnienia Barabasza. My też często Jezusa widujemy, na przykład w Komunii Świętej, ale widzieć to jeszcze nie znaczy przyjąć. Stanąć w pobliżu nie znaczy jeszcze otworzyć serce. Oby widok Jezusa skłonił nas do powiedzenia: "Zapraszam".

4 kwietnia 2019 r. - Czwartek IV Tygodnia Wielkiego Postu
Jezus nie chciał wydawać świadectwa o sobie samym (J 5,31-47), pozostawił to Ojcu oraz ludziom, którzy otrzymywali od Niego pomoc. Dobrze byłoby, gdyby i nam się udało powstrzymać od mówienia o sobie dobrze, na przykład podczas modlitwy. Zamiast chwalić się lepiej być pochwalonym przez Boga albo przed Bogiem przez ludzi. Warto też podczas swoich modlitw mówić Bogu o ludziach, którzy są dla nas dobrzy, dziękować za nich i chwalić ich.

3 kwietnia 2019 r. - Środa IV Tygodnia Wielkiego Postu
Skoro nawet Jezus miał świadomość, że "nie może niczego czynić sam z siebie, jeśli nie widzi Ojca czyniącego" (J 5,17-30), to nic dziwnego, że i my doświadczamy niemocy w naszej codziennej walce dobra ze złem. Mamy jednak - jak Jezus - Ojca, który stoi po naszej stronie i jest potężniejszy niż wszelkie moce zła. Obyśmy i my chcieli stać po Jego stronie.

2 kwietnia 2019 r. - Wtorek IV Tygodnia Wielkiego Postu
Trzydzieści osiem lat to bardzo dużo. Tyle lat chory człowiek czekał na Bożą łaskę, modlił się, i co najważniejsze - nie tracił ufności, że kiedyś jego pragnienie się spełni. Stało się tak w momencie, gdy spotkał Jezusa, gdy ich drogi się skrzyżowały przy sadzawce Betesda (J 5,1-16). Warto, byśmy nie zmarnowali ani jednego z naszych spotkań z Jezusem.

1 kwietnia 2019 r. - Poniedziałek IV Tygodnia Wielkiego Postu
Palestyna zajmuje niezbyt duży obszar, nic więc dziwnego, że Jezus wielokrotnie powracał we wcześniej odwiedzone miejsca (J 4,43-54). Ważne jest jednak to, że przychodził nie tylko do miejscowości, gdzie życzliwie Go przyjmowano, ale też odwiedzał te miasta i wsie, gdzie spotykał Go opór ze strony mieszkańców, a czasem nawet nienawiść i wrogość. On nigdy nikogo nie skreślał, każdemu dawał szansę po wielekroć, o każdego walczył do końca.

31 marca 2019 r. - IV Niedziela Wielkiego Postu
Czwarta Niedziela Wielkiego Postu jest nazywana Niedzielą "LAETARE" - "CIESZCIE SIĘ". Jest z nią związany różowy kolor szat liturgicznych. Dla niejednego księdza ubranie się w ornat koloru różowego jest nie lada wyczynem, wymagającym przełamania się i odwagi. Ale gdy już to uczyni, towarzyszy temu naprawdę sporo radości. Podobnie jest z przebaczeniem, zarówno tym otrzymywanym od miłosiernego Ojca, jak i tym okazywanym młodszemu bratu (Łk 15,11-32). Trzeba się przełamać, by pójść do spowiedzi. Trzeba się przełamać, by przebaczyć winowajcy. Ale późniejsza radość jest tego warta.