© ks. Ireneusz Węgrzyn
 

 

20 lipca 2019 r. - Sobota XV Tygodnia Zwykłego
Są grzechy, które popełniamy "przypadkiem", bo wynikają nie do końca z naszej wolnej i świadomej decyzji, a raczej ze słabości woli, porywczości charakteru czy braku wytrwałości. Ale są też grzechy, które czynimy z wyrachowaniem i pełną świadomością wolnego wyboru zła. Takie grzechy są uśmiercaniem Jezusa w naszym sercu. Coś podobnego czynili faryzeusze, gdy "odbyli naradę, w jaki sposób Go zgładzić" (Mt 12,14-21). "Gdy Jezus dowiedział się o tym, oddalił się stamtąd", bo największą karą za grzech ciężki jest nieobecność Boga. W skrajnej postaci nazywamy to piekłem.

19 lipca 2019 r. - Piątek XV Tygodnia Zwykłego
Kluczem do zrozumienia wielu nauk Jezusa jest słowo "więcej". Czy w szabat uczniowie mogli zrywać kłosy i posilać się ziarnami? Tak, bo Jezus to więcej niż Dawid i jego towarzysze, a oni jedli chleby pokładne, mimo że nie byli kapłanami. Tak, bo Jezus to więcej niż kapłani w świątyni, a ci w dzień szabatu naruszają obowiązek spoczynku. Tak, bo miłosierdzie to więcej niż ofiara (Mt 12,1-8). Tak, bo "Syn Człowieczy jest Panem szabatu", to więcej niż człowiek.

18 lipca 2019 r. - Czwartek XV Tygodnia Zwykłego
Jezus obiecuje pomoc wszystkim, którzy przyjdą do Niego zmęczeni, przytłoczeni i zrezygnowani. Gdy świat non stop lansuje ludzi głośnych i pysznych, On zaprasza do wejścia w Jego ciche i pokorne Serce. W ciszy i pokorze Jego Serca znajdziemy ukojenie dla dusz naszych (Mt 11,28-30).

17 lipca 2019 r. - Środa XV Tygodnia Zwykłego
W bardzo krótkim fragmencie Ewangelii wg św. Mateusza (Mt 11,25-27) dwukrotnie odnajdujemy odwołanie do woli Bożej: "(...) takie było Twoje upodobanie" oraz "(...) komu Syn zechce objawić". Warto, byśmy na co dzień szukali Bożej woli "jako w niebie, tak i na ziemi". To klucz do szczęścia.

16 lipca 2019 r. - Wtorek XV Tygodnia Zwykłego
Jezus czynił wyrzuty mieszkańcom miast Korozain, Betsaidy i Kafarnaum, w których dokonało się tak wiele cudów, a oni wciąż nie chcieli Mu uwierzyć (Mt 11,20-24). Trzeba się modlić do Ducha Świętego o dobre oczy serca, byśmy umieli dostrzec wszystkie cuda, które Jezus w nas i wokół nas czyni. Byśmy i my nie usłyszeli od Niego słów wyrzutu.

15 lipca 2019 r. - Poniedziałek XV Tygodnia Zwykłego
Słowa Jezusa: "Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz" (Łk 10,34-11,1) są pożywką dla tych wszystkich, którzy wiarę traktują jako obowiązek walki z niewiernymi. Tymczasem we wszystkich czterech wersjach Ewangelii możemy znaleźć co najmniej kilkanaście fragmentów mówiących o tym, że Jezus przynosi światu i nam pokój, a tylko jeden o niepokoju i mieczu.
Jak więc rozumieć powyższe słowa Jezusa? On chce dać nam niepokój i miecz, ale nie w relacjach międzyludzkich, a w naszych sumieniach, by nas zachęcić do zdecydowanej walki o własną świętość. Tylko my niestety dużo chętniej walczymy z grzechami cudzymi niż własnymi.

14 lipca 2019 r. - XV Niedziela Zwykła
Spotkanie Jezusa z uczonym w Prawie i opowiedziana wtedy przypowieść o miłosiernym Samarytaninie (Łk 10,25-37) były okazją, by w praktyce pokazać, jak należy traktować bliźniego. Uczony przyszedł do Jezusa ze złymi intencjami, chcąc Go wystawić na próbę, ale życzliwość i cierpliwe tłumaczenie sprawiły, że zmienił swoje podejście i zaczął z Jezusem rozmawiać. Gdyby Jezus, znając przecież sekrety jego serca, przegonił go i potępił, straciłby - być może na zawsze - okazję do nawrócenia uczonego. Warto, byśmy i my z życzliwością podchodzili do wszystkich, nawet do tych, co dla nas życzliwi nie są.