|
16 maja
2020 r. - Sobota - Święto św. Andrzeja Boboli, męczennika
Św. Andrzej Bobola jest uważany przede wszystkim za patrona
jedności chrześcijan. Jest też czczony jako jeden z patronów Polski. W
trudnym czasie epidemii warto prosić go, by w niebie modlił się za
podzielonych Polaków. Podziały polityczne, społeczne, ekonomiczne,
religijne, sąsiedzkie, zawodowe to niestety nasza codzienność. Oby
spełniły się słowa Jezusa: "aby wszyscy stanowili jedno" (J 17,
20-26).
15 maja
2020 r. - Piątek V Tygodnia Wielkanocnego
Tak się w tym roku ułożył kalendarz liturgiczny, że dwa dni pod
rząd słyszymy Jezusowe wezwanie do miłości: "To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali" (J 15,12-17).
Tak naprawdę słowa te powinniśmy sobie przypominać nie przez dwa dni w
roku, ale codziennie. Niekoniecznie musimy w tym celu otwierać Biblię,
lepiej będzie tak żyć, by nasza codzienność była dla ludzi otwartą i czytelną
księgą Słowa Bożego uczącego miłości.
14 maja
2020 r. - Czwartek - Święto św. Macieja, apostoła
Na prośbę papieża Franciszka przeżywamy ten dzień w jedności z
wyznawcami innych religii jako dzień modlitwy, postu i dzieł
miłosierdzia w intencji pokonania epidemii koronawirusa. Niestety
niektórzy z naszych współbraci w wierze zdystansowali się od tej
inicjatywy właśnie dlatego, że jest ona podjęta wspólnie z ludźmi innych
wyznań. A Jezus dziś mówi w Ewangelii: "To jest moje przykazanie,
abyście się wzajemnie miłowali" (J 15,9-17).
Smutek z tego powodu też warto oddać Jezusowi jako swoją ofiarę pokutną.
13 maja
2020 r. - Środa V Tygodnia Wielkanocnego
Podczas spotkań z parafianami w ich domach (np. podczas wizyt
kolędowych) można zauważyć u niektórych wielką
troskę o przepiękne rośliny zdobiące mieszkanie. W rozmowie ludzie ci
przyznają, że dbają o kwiaty, podlewają, nawożą, a nawet mówią do nich.
A jeśli którejś roślinie usychają liście, z bólem serca je odcinają.
Traktują je niczym domowników, członków rodziny. Warto zwrócić uwagę, że
Jezus porównuje siebie do właściciela winnicy, który z ogromną troską i czułością
dba o każdą latorośl (J 15,1-8). Jak
to dobrze, że jesteśmy Bogu bliscy jak członkowie Jego rodziny, nie jak
przedmioty, które się posiada, ale zawsze można się ich pozbyć.
12 maja
2020 r. - Wtorek V Tygodnia Wielkanocnego
Jezus przynosi nam pokój, ale nie jest to pokój w powszechnym,
"światowym" znaczeniu tego słowa (J 14,27-31).
Jeśli wyobrażamy sobie pokój jako wolność od wszelkich zmartwień, na
przykład od koronawirusa i innych utrapień, to nie taki pokój Jezus
przynosi. On daje pokój, ale w cierpieniu. Pokój Jezusa przychodzi
przez krzyż. Jezus jest z darem pokoju na zamkniętych oddziałach
zakaźnych, jest z ludźmi odbywającymi kwarantannę, towarzyszy rodzinom w
pogrzebach ofiar epidemii, dodaje sił służbie zdrowia, nauczycielom,
rodzicom. Tak czyni, "jak Mu Ojciec nakazał".
11 maja
2020 r. - Poniedziałek V Tygodnia Wielkanocnego
Jezus nazwał Ducha Świętego Parakletem (J 14,21-26).
Co znaczy to słowo? Tłumaczymy je w Biblii jako
Pocieszyciel, Obrońca. Ale to za mało. W starożytności paraklet (np.
ktoś wpływowy, bogaty, mający władzę) mógł podczas procesu stanąć obok
oskarżonego i już sama jego obecność gwarantowała człowiekowi
uniewinnienie.
Kiedy zły duch nas oskarża przed Ojcem, że jesteśmy grzesznikami, że
tyle razy obiecywaliśmy poprawę i nic z tego nie wyszło, że jesteśmy
godni potępienia, Paraklet - Duch Święty posłany przez Jezusa swoją
obecnością bierze nas w obronę.
10 maja
2020 r. - V Niedziela Wielkanocna
Na słowa Jezusa "Ja jestem drogą" (J 14,1-12)
warto spojrzeć nie jak na jednorazowe stwierdzenie faktu, ale jak na
proces, który ciągle się dzieje i jest przez nas nieustannie przeżywany
i odkrywany. Każdy, kto choć raz w życiu był na pieszej pielgrzymce,
wie, jak ekscytujące jest podążanie krok za krokiem do Maryi. Można
byłoby wsiąść w samochód i w dwie godziny wygodnie dotrzeć do celu, ale
nie byłoby w tym satysfakcji z pokonywania własnych słabości i
ograniczeń, oraz radości z widoku zbliżającego
się celu. Chrześcijanin ciągle musi być w drodze, a Drogą jest Jezus.
|
|
