© ks. Ireneusz Węgrzyn
 

 

5 września 2020 r. - Sobota XXII Tygodnia Zwykłego
Ewangeliczna scena, w której Jezus staje w obronie uczniów zrywających w szabat kłosy zboża, by się posilić (Łk 6,1-5), ukazuje Jezusa troszczącego się o głodnych ludzi. Bóg pragnie zaspokoić wszelki nasz głód: i ten fizyczny, tworząc z nas wspólnotę ludzi pomagających sobie wzajemnie, i ten duchowy, dając nam Eucharystię jako pokarm dla duszy.

4 września 2020 r. - Piątek XXII Tygodnia Zwykłego
Piątek to dzień postu. Wiele osób ma z tym problem, a przyczyną tego jest najczęściej niezrozumienie sensu praktykowania wyrzeczeń. Post to nie kuracja odchudzająca, nie ćwiczenie wolnej woli, nie tradycja kościelna. Jezus, ucząc o poście, wiąże podejmowanie go z poczuciem nieobecności Boga (Łk 5,33-39). Im bardziej dalecy jesteśmy od Jezusa, tym bardziej potrzebujemy pokuty. Lub im bardziej dalecy są od Jezusa nasi bliscy, tym bardziej potrzeba w ich intencji pokutować. Post to wyrzeczenie podejmowane w duchu pokutnym.

3 września 2020 r. - Czwartek XXII Tygodnia Zwykłego
Czytając kolejny fragment Ewangelii wg św. Łukasza, warto zwrócić uwagę na pewien szczegół. "Tłum cisnął się do Jezusa", bo każdy chciał mieć Go tylko dla siebie. Jezus jednak "wszedłszy do łodzi Szymona, poprosił go, żeby nieco odbił od brzegu" (Łk 5,1-11). Dzięki temu Jezusa mogli dobrze widzieć i słyszeć wszyscy zgromadzeni nad jeziorem. Bo Bóg jest dla wszystkich. Boga nie wolno zawłaszczyć, nie wolno Go wykorzystywać do swoich interesów. Bo Bóg to Miłość, którą im bardziej rozdajemy, tym więcej jej mamy.

2 września 2020 r. - Środa XXII Tygodnia Zwykłego
Teściowa Szymona, zaraz po doświadczeniu cudownego uzdrowienia "wstała i usługiwała" Jezusowi (Łk 4,38-44). Tak powinno być zawsze. Jeśli otrzymujemy od Boga jakąkolwiek łaskę, musi to być dla nas bodźcem do wdzięczności wyrażonej w postawie służby.

1 września 2020 r. - Wtorek XXII Tygodnia Zwykłego
W pierwszym dniu nowego roku szkolnego warto pomyśleć o ludziach obecnych w synagodze w Kafarnaum, którzy słuchali Jezusa, "zdumiewali się Jego nauką", potem "mówili o niej między sobą", a "wieść o Jezusie rozchodziła się wszędzie po okolicy" (Łk 4,31-37). "Poznanie - zdumienie - analiza - świadectwo" to schemat naszego zdobywania wiedzy, także tej religijnej. Warto trzymać się tych czterech punktów, nie rezygnując z żadnego z nich.

31 sierpnia 2020 r. - Poniedziałek XXII Tygodnia Zwykłego
Dlaczego mieszkańcy Nazaretu nie chcieli przyjąć nauki Jezusa, co więcej - wyrzucili Go ze swego miasta i próbowali strącić z urwiska (Łk 4,16-30)? Prawdopodobnie jeszcze nikt nigdy nie przemawiał do nich z taką mocą. Byli przyzwyczajeni, że ludzkie słowa są słabe, że nie zawsze są prawdą, że niekoniecznie trzeba im ufać. A Jezus mówił do nich nie jak człowiek, tylko jak Bóg. Być może było to za wiele dla ich niedojrzałych umysłów i serc. Nie byli jeszcze gotowi przyjąć Bożej nauki.
Oczywiście nie pochwalając zachowania mieszkańców Nazaretu, nie potępiajmy ich, bo i nam się zdarza niedowiarstwo i odrzucanie Jezusa. Wielu z nich później w Jezusa uwierzyło, co daje nadzieję, że i my od Boga dostaniemy niejedną kolejną szansę.

30 sierpnia 2020 r. - XXII Niedziela Zwykła
Zdarza się ludziom, że poprawiają Pana Boga. Czynią tak ci, którzy bardzo słabo Go znają i Bogiem nazywają swoje mylne o Nim wyobrażenia. I czynią to także ci, którzy są wierzącymi "z górnej półki" i dlatego uważają się za uprawnionych do decydowania, jaki ma być Bóg - coś takiego przydarzyło się nawet pierwszemu papieżowi, św. Piotrowi (Mt 16,21-27). Przykazanie pierwsze "Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną" uczy nas wiary w prawdziwego Boga. Prawdziwego, to znaczy takiego, jakim naprawdę jest.