© ks. Ireneusz Węgrzyn
 

 

25 lutego 2020 r. - Wtorek VII Tygodnia Zwykłego
Jezus od początku wiedział, że będzie musiał cierpieć, że umrze, a trzeciego dnia zmartwychwstanie. Nie mówił jednak tego wszystkim ludziom, a tylko najbliższym uczniom, czyli osobom najbardziej zaufanym (Mk 9,30-37). Jeśli więc my, po 2000 lat, wiemy o męce krzyżowej Jezusa i o Jego zwycięstwie nad śmiercią, to też możemy czuć się zaufanymi Jezusa i Jego uczniami.
Obyśmy tylko Jego zaufania nie zawiedli. A łatwo to zrobić, na przykład sprzeczając się "między sobą, kto z nas jest największy".

24 lutego 2020 r. - Poniedziałek VII Tygodnia Zwykłego
Do kogo odnosiły się słowa Jezusa: "O plemię niewierne, jak długo mam być z wami? Jak długo mam was znosić?" (Mk 9,14-29). Czy do opętanego epileptyka i jego zmartwionego ojca? Raczej nie. Być może do apostołów, którzy próbowali uwolnić chorego z jego niemocy, ale nie potrafili. Najprawdopodobniej jednak Jezus kierował te słowa do samego złego ducha, który ciągle walczy o swoje panowanie w ludzkich duszach.
Warto na zbliżający się Wielki Post przyjąć radę Jezusa dla wszystkich czujących niemoc wobec zła: "Ten rodzaj można wyrzucić tylko modlitwą i postem".

23 lutego 2020 r. - VII Niedziela Zwykła
Warto spytać dzieci, w czym czują się podobne do mamy lub taty. Warto spytać samego siebie o podobieństwo do rodziców, nawet jeśli już dawno przestaliśmy być dziećmi. A skoro Bóg jest naszym Ojcem, to warto też zadać pytanie o nasze podobieństwo do Niego, na przykład w kwestii otwartości na ludzi innych niż my.
"Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski" (Mt 5,38-48).