© ks. Ireneusz Węgrzyn
 

 

17 kwietnia 2021 r. - Sobota II Tygodnia Wielkanocnego
Uczniowie płynący przez jezioro podczas ciemności i silnego wichru bali się, ponieważ nie było z nimi Jezusa. Gdy On przyszedł do nich, krocząc po jeziorze, powiedział: "To Ja jestem, nie bójcie się" (J 6,16-21) i natychmiast ich lęk ustąpił. Jeśli czegokolwiek powinniśmy się bać w naszym życiu, to tylko nieobecności Jezusa.

16 kwietnia 2021 r. - Piątek II Tygodnia Wielkanocnego
Ludzie o nieco większej wrażliwości religijnej dość często zadają sobie pytanie o to, jak bardzo mogą zajmować się sprawami ziemskimi, na przykład troską o jedzenie, zdrowie, wypoczynek. Czy nie lepiej o tym wszystkim zapomnieć, a zająć się wyłącznie sprawami ducha? Odpowiedzi na tę wątpliwość udziela sam Jezus, który widząc głodne tłumy, daje im chleb i ryby, by zaspokoić głód ciała. A dopiero, gdy się najedzą, zaczyna ich nauczać (J 6,1-15). Założyciel ruchu oazowego, ks. Franciszek Blachnicki, ponoć kiedyś powiedział: "Duch Święty najlepiej działa w najedzonej i wyspanej naturze ludzkiej".

15 kwietnia 2021 r. - Czwartek II Tygodnia Wielkanocnego
Ktoś kiedyś powiedział, że kiedy siostra zakonna piecze ciasto, to jedną ręką je ugniata, a drugą odmawia różaniec. Nie jest to oczywiście prawda w sensie dosłownym, niemniej w życiu człowieka głęboko wierzącego sprawy ziemskie powinny się przeplatać ze sprawami nieba. Chyba to miał na myśli Jezus, mówiąc do Nikodema: "Kto z ziemi pochodzi, należy do ziemi i po ziemsku przemawia; kto z nieba przychodzi, Ten jest ponad wszystkim" (J 3,31-36).

14 kwietnia 2021 r. - Środa II Tygodnia Wielkanocnego
Żyjemy w świecie, w którym jedni drugich uwielbiają potępiać. Podziały polityczne, rasowe, rodzinne, sąsiedzkie, religijne, a obecnie okołocovidowe - to zmora naszych czasów. Tym bardziej więc trzeba usłyszeć, ale nie tylko uchem, lecz umysłem i sercem, słowa Jezusa: "Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony" (J 3,16-21). Zbawić to znaczy oddać życie za kogoś i dla kogoś. Być chrześcijaninem to być podobnym do Jezusa, dlatego nie wolno być chrześcijaninem potępiającym, skreślającym, wykluczającym. Trzeba być chrześcijaninem zbawiającym - jak Jezus.

13 kwietnia 2021 r. - Wtorek II Tygodnia Wielkanocnego
I Nikodemowi, i nam, ciężko zrozumieć, co znaczy "Trzeba wam się powtórnie narodzić" (J 3,7-15). Do narodzin człowieka potrzebni są ojciec i matka. Do powtórnego naszego narodzenia potrzeba nam Ojca, którym jest Bóg, oraz Matki, którą jest Kościół. Powtórne narodziny to odnalezienie osobistej - dziecięcej relacji z Bogiem - Ojcem i z Kościołem - Matką.

12 kwietnia 2021 r. - Poniedziałek II Tygodnia Wielkanocnego
Dostojnik żydowski Nikodem "przyszedł do Jezusa nocą" (J 3,1-8). Przyjście nocą mogło być oznaką lęku, być może Nikodem nie chciał, by ktokolwiek wiedział o tej rozmowie. Ale można też spojrzeć na porę rozmowy od strony pozytywnej. Noc jest porą ciszy, kiedy nic nie przeszkadza, kiedy można w blasku świecy wpatrywać się w twarz spotkanej osoby, kiedy nie rozprasza widok dziejących się na zewnątrz wydarzeń. Kto wie, czy nie warto od czasu do czasu urządzić sobie takie właśnie "nikodemowe" nocne spotkanie z Jezusem.

11 kwietnia 2021 r. - Niedziela Miłosierdzia Bożego
Uczniowie zamknięci w Wieczerniku rozpoznali Jezusa po Jego ranach w rękach, nogach i boku. Co więcej, nie tylko patrzyli na rany Jezusa, ale On sam zachęcał, by się ich dotknęli (J 20,19-31). W naszym życiu też jest bardzo wiele ran. Rany po śmierci bliskich nam osób, z którymi często nawet nie można było się pożegnać. Rany chorób tak poważnych, że nadzieja na ich ustąpienie i wyjście ze szpitala  jest bardzo nikła. Rany wynikające z lęku i niepewności jutra. Rany tęsknoty za dawno niewidzianą rodziną i przyjaciółmi. Rany związane z trudną sytuacją materialną z powodu pandemii. W każdej z tych naszych ran czeka na nas zmartwychwstały Jezus i mówi: "Pokój wam". Obyśmy i my umieli za apostołem Tomaszem powiedzieć: "Pan mój i Bóg mój".