© ks. Ireneusz Węgrzyn
 

 

19 listopada 2022 r. - Sobota XXXIII Tygodnia Zwykłego
Czasem się zdarza, że jakaś rodzina w krótkim czasie traci dwie lub więcej osób. W takich sytuacjach możemy czuć się zdominowani i pokonani przez śmierć. Wydaje się, że życie nie ma większego sensu, skoro i tak skończy się śmiercią. Warto nauczyć się na pamięć i często sobie powtarzać słowa Jezusa: "Bóg nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych, wszyscy bowiem dla Niego żyją" (Łk 20,27-40). Warto też, będąc w żałobie, trzymać się blisko ludzi głęboko wierzących, którzy będą nas "zarażali" wiarą w Boga żywych.

18 listopada 2022 r. - Piątek XXXIII Tygodnia Zwykłego
Gdy Jezus upomina się, że świątynia ma być "domem modlitwy", a nie "jaskinią zbójców", opisujący to święty Łukasz dodaje, że "cały lud słuchał Go z zapartym tchem" (Łk 19,45-48). O to właśnie chodzi w modlitwie, by bardziej słuchać Boga niż mówić do Niego, byśmy Słowem Boga tak się zafascynowali, że wręcz balibyśmy się je zagłuszyć szmerem oddechu.

17 listopada 2022 r. - Czwartek XXXIII Tygodnia Zwykłego
Rzadko się zdarza widzieć płaczących mężczyzn, ale jeśli już jesteśmy świadkami męskich łez, robią one na nas piorunujące wrażenie. Gdy widzimy Jezusa płaczącego nad Jerozolimą (Łk 19,41-44), powinno to nas dotknąć aż do szpiku kości i zmobilizować do "rozpoznania czasu nawiedzenia". Obyśmy nie zmarnowali ani jednej łzy Jezusa.

16 listopada 2022 r. - Środa XXXIII Tygodnia Zwykłego
Ewangelista Łukasz pisze, że przypowieść o dziesięciu minach Jezus opowiedział, "ponieważ był blisko Jeruzalem, a oni myśleli, że Królestwo Boże zaraz się zjawi" (Łk 19,11-28). To ważne, byśmy słuchali Jezusa także dlatego, że prostuje On nasze błędne przekonania na temat Boga, ludzi, wiary, życia, śmierci. Trzeba Mu z pokorą zaufać, bo jest o wiele mądrzejszy od nas, a wszystko, co do nas mówi płynie z Jego przepełnionego miłością serca.

15 listopada 2022 r. - Wtorek XXXIII Tygodnia Zwykłego
Kiedy celnik Zacheusz zszedł nawrócony z sykomory i przyjął Jezusa w gościnę, usłyszał: "Dziś zbawienie stało się udziałem tego domu" (Łk 19,1-10). Czym jest dom? To nie tylko mury, ściany, pokoje, tak jak Kościół to nie tylko budynek. Dom to ludzie tworzący wspólnotę rodzinną, to także odwiedzający ich goście i przyjaciele. Nawrócenie Zacheusza zapoczątkowało więź Jezusa z wszystkimi domownikami, przez co zbawienie stało się ich udziałem. My też, mając osobistą więź z Jezusem, powinniśmy pragnąć Jego zbawienia dla wszystkich naszych bliskich. Nie da się i nie wolno Jezusa zatrzymać dla siebie.

14 listopada 2022 r. - Poniedziałek XXXIII Tygodnia Zwykłego
Niewidomy pod Jerychem nie był w stanie zobaczyć Jezusa, był zdany na łaskę i niełaskę otaczającego go tłumu. Gdy usłyszał, że ponoć gdzieś w pobliżu jest Jezus, nie wiedząc, czy to prawda, czy Jezus jest daleko, czy blisko, zaczął głośno wołać: "Ulituj się nade mną" (Łk 18,35-43). Nam też się zdarza często nie dostrzegać Jezusa w naszej codzienności. Słyszymy, owszem, z ust ludzi, że Jezus jest i działa, ale Go we własnym życiu nie widzimy. W tej niepewności warto zdobyć się na głośne wołanie o litość. Nawet jeśli mieliby się z nas śmiać, uznać za obłąkanych, Boża łaska jest czymś godnym najwyższego ryzyka.

13 listopada 2022 r. - XXXIII Niedziela Zwykła
Czy Jezus się pomylił, gdy zapowiadał uczniom swoją opiekę wśród prześladowań: "Włos z głowy wam nie spadnie" (Łk 21,5-19)? Z dwunastu apostołów jedynie Jan dożył sędziwej starości i umarł śmiercią naturalną. Judasz się powiesił, a pozostałych dziesięciu poniosło śmierć męczeńską. Słów Jezusa nie trzeba przyjmować dosłownie, przecież to nie o włosy chodzi, włosy nie mają większej wartości. Bardziej trzeba liczyć na Bożą opiekę nad tym, co w nas niematerialne, nad naszą duszą, umysłem, sercem, uczuciami. Pozostaną one nieśmiertelne, jeśli będziemy wiernie trwali w bliskości Jezusa - "Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie".