© ks. Ireneusz Węgrzyn
 

 

10 grudnia 2022 r. - Sobota II Tygodnia Adwentu
Czytany w liturgii krótki fragment Ewangelii Mateusza rozpoczyna się od słów: "Kiedy schodzili z góry, uczniowie zapytali Jezusa...", a kończy zdaniem: "Wtedy uczniowie zrozumieli, że..." (Mt 17,10-13). To normalne, że wielu Bożych spraw nie rozumiemy, że są one zbyt trudne dla ludzkiego umysłu. Dlatego trzeba bez wahania prosić Jezusa o mądrość, o dar zrozumienia oraz o umiejętność przełożenia słów na praktykę życia. Takiej modlitwie Jezus na pewno nie odmówi.

9 grudnia 2022 r. - Piątek II Tygodnia Adwentu
Gdy zdarza się nam rozmawiać o bliźnich, o czym częściej mówimy: o rzeczach dobrych czy złych? Niestety dużo łatwiej jest nam widzieć w człowieku jego grzechy, słabości, przywary niż dobre czyny, zasługi i talenty. Tak samo było w czasach Jezusa. Jan Chrzciciel "nie jadł ani nie pił, a mówili o nim: Zły duch go opętał". Jezus - przeciwnie - jadł i pił, a mówili: "Oto żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników". Nie warto się przejmować ludzkimi opiniami, bo choćbyśmy byli nawet najlepsi, zawsze znajdzie się ktoś, kto nas skrytykuje i potępi. Trzeba robić swoje i nie ustawać w czynieniu dobra, bo "mądrość usprawiedliwiona jest przez swe czyny" (Mt 11,16-19).

8 grudnia 2022 r. - Czwartek - Uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP
Niemal w połowie Adwentu, w uroczystość Niepokalanego Poczęcia, czytamy podczas liturgii ewangeliczny opis Zwiastowania Pańskiego (Łk 1,26-38). Jak odczytać te słowa, zwłaszcza ze świadomością, że tak blisko już jest Boże Narodzenie? Zdecydowanie najlepszym sposobem czytania Biblii jest uczynienie siebie samych jej bohaterami. Nie będzie więc chyba zbytnim nadużyciem pomyślenie, że to my jesteśmy Maryją, do której Bóg posyła anioła z zapytaniem, czy się zgadzamy na przyjście Jezusa do nas, a przez nas do świata. Co prawda nie jesteśmy niepokalanie poczęci, ale jeśli nasza odpowiedź będzie zaproszeniem Jezusa, by przyszedł i w nas zamieszkał, to On z pewnością bez wahania to uczyni.

7 grudnia 2022 r. - Środa II Tygodnia Adwentu
"Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię" (Mt 11,28-30) - mówi Jezus. "Pokrzepię" to znaczy "nakarmię", by dodać sił do zwycięskiego zmagania się z trudami życia. Czym Jezus nas karmi? Słowem Bożym i Eucharystią. Spożywając jedno i drugie z Bożych rąk, będziemy silni i zdrowi na duszy i ciele.

6 grudnia 2022 r. - Wtorek II Tygodnia Adwentu
Dwa tysiące lat temu w Betlejem Jezus niesiony przez Maryję pod Jej sercem szukał ludzi, którzy otworzą przed Nim swój dom i przyjmą Go do siebie. Trzydzieści lat później Jezus porównał siebie do dobrego pasterza, który niestrudzenie szuka zaginionej owcy, bo zależy mu - jak Bogu, by nie "zginęło nawet jedno z tych małych" (Mt 18,12-14). Jak to dobrze, że mamy takiego Boga, który nigdy nie przestaje nasz szukać, nawet jeśli my sami odchodzimy, by zasmakować pozornej niezależności.

5 grudnia 2022 r. - Poniedziałek II Tygodnia Adwentu
Wniesienie sparaliżowanego człowieka na dach, a potem spuszczenie go przed Jezusa przez otwór w dachu, wcale nie było prostą sprawą, tym bardziej, że cały dom był otoczony tłumem ludzi. Mężczyźni niosący nosze z chorym musieli się wykazać nie lada mądrością, sprytem i chyba również odwagą. Ich zaangażowanie poskutkowało podwójnym cudem: uzdrowieniem z choroby i odpuszczeniem grzechów (Łk 5,17-26). To dla nas przykład pięknego przeżywania Adwentu, z wielkim zaangażowaniem, mądrym planowaniem działań, z gotowością pomagania bliźniemu i z ogromnym zaufaniem mocy Jezusa.

4 grudnia 2022 r. - II Niedziela Adwentu
Według ludzkich kryteriów Jan Chrzciciel nie powinien gromadzić wokół siebie tłumów słuchających jego nauk i przyjmujących od niego chrzest w Jordanie. Ubierał się bardzo dziwnie (odzienie z sierści wielbłądziej), żywił jeszcze dziwniej (szarańcza i miód leśny), a na dodatek głośno wypominał ludziom ich grzechy, straszył karą i wzywał do nawrócenia. A jednak tłumy ciągnęły do niego (Mt 3,1-12). Może warto dziś pomyśleć o Kościele jak o Janie Chrzcicielu. Dziś wielu odwraca wzrok od Kościoła, nie chce go słuchać, Kościół wydaje się instytucją przedpotopową i w tym świecie niepotrzebną. A jednak to właśnie Jan Chrzciciel i Kościół prowadzą nas do Jezusa i Jezusa do nas. Może warto w kolejnym tygodniu Adwentu pomedytować nad nowym hasłem roku duszpasterskiego: "Wierzę w Kościół Chrystusowy".