28 grudnia 2014 r. - Niedziela Świętej Rodziny
Co znaczy "Święta Rodzina"? Co znaczy, że rodzina jest święta? Tylko jedno - że Jezus jest w niej pełnoprawnym domownikiem, nie gościem.
Nie wolno Boga traktować jakby był świąteczną choinką, którą na pewien czas wnosimy do domu, ozdabiamy, chodzimy wokół niej, cieszymy się jej obecnością. A po świętach wyrzucamy na śmietnik jako rzecz zupełnie nam niepotrzebną. I na rok mamy święty (?) spokój.

26 grudnia 2014 r. - Święto św. Szczepana, męczennika
Chrześcijanin powinien być człowiekiem cierpliwym. W świecie, w którym wszyscy ciągle gdzieś pędzą, ciągle się spieszą i na nic  - zwłaszcza dla swoich najbliższych - nie mają czasu, ludzie cierpliwi są naprawdę na wagę złota.
Może więc warto jako prezent dla nowonarodzonego Jezusa ofiarować postanowienie spędzania więcej czasu z rodziną i przyjaciółmi.
Jezus obiecuje: "Kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony" (Mt 10,22).

25 grudnia 2014 r. - Boże Narodzenie
"Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. (...) A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas." (J 1,1.14)
Czytając Pismo Święte można zauważyć, że niektóre słowa Pan Bóg lubi bardziej niż inne. A nawet więcej - lubi je tak bardzo, że się wręcz z nimi utożsamia. Bóg lubi słowo "miłość", więc kocha i jest Miłością (1J 4,8). Bóg lubi słowa "prawda" i "życie", więc zawsze mówi prawdę, kocha życie i jest Drogą, Prawdą i Życiem (J 14,6). Bóg lubi słowo "jestem", dlatego zawsze jest z nami, a nawet Jego imię objawione Mojżeszowi brzmi "Jahwe", to znaczy "Jestem" (Wj 3,14). Bóg kocha słowo "dziecko", dlatego jest dla nas Ojcem, a także przyszedł na ziemię i stał się dzieckiem narodzonym w Betlejem.
Nauka dla nas jest taka, by i w naszym życiu słowa stawały się ciałem. By nie było rozdźwięku między słowem a życiem.

21 grudnia 2014 r. - IV Niedziela Adwentu
Liturgia Adwentu stawia wiernym za przykład do naśladowania trzy święte osoby: św. Jana Chrzciciela, św. Józefa i Matkę Bożą. Każda z nich powinna czegoś nas nauczyć, wycisnąć na naszych duszach jakiś niezmywalny znak.
Chrześcijanin, który dobrze przeżył Adwent, powinien być ofiarny i konsekwentny jak Jan Chrzciciel, cichy, opiekuńczy i odważny jak Józef, pokorny i czysty jak Maryja. Wtedy mamy szansę stać się ubogą stajenką, w której narodzi się Zbawiciel świata.

14 grudnia 2014 r. - III Niedziela Adwentu
Słowa, które Jan Chrzciciel powiedział o samym sobie: "Ja jestem głos wołającego na pustyni" (J 1,23), powinny stać się wyznaniem także nas wszystkich. Bo wszyscy jesteśmy w pewnym sensie wędrowcami, którzy przez martwą pustynię zmierzają do oazy życia. I wszyscy jesteśmy wezwani przez Boga, by być Jego głosem do otaczającego nas świata.
Jan Chrzciciel za bycie głosem Boga zapłacił cenę życia. Podczas rozpoczynających się rekolekcji warto postawić pytanie, jaka byłaby nasza cena.

8 grudnia 2014 r. - Niepokalane Poczęcie NPM
Niektórzy czasem mylą Niepokalane Poczęcie Maryi z cudownym poczęciem Jezusa. Oba te poczęcia dokonały się w wyjątkowy sposób, bo bez grzechu pierworodnego. Różnica jest jednak taka, że Jezus począł się cudownie własną - Boską mocą, a Maryja została poczęta bez grzechu "na mocy zasług przewidzianej śmierci Chrystusa" (kolekta z liturgii mszy świętej).
Wniosek dla nas może być taki - nie da się być świętym, niepokalanym, czystym - bez pomocy łaski Bożej. Dlatego pracując intensywnie nad własnym uświęceniem, nie można bazować na własnych wysiłkach, ale trzeba usilnie modlić się o Bożą pomoc. Taką modlitwę Bóg zawsze wysłucha.

7 grudnia 2014 r. - II Niedziela Adwentu
(Mk 1,1-8) - Wszyscy powinniśmy być choć trochę podobni do Jana Chrzciciela. Niekoniecznie w sposobie ubierania się ("odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder") i odżywiania ("szarańcza i miód leśny"), ale w powołaniu do prostowania dróg Boga do ludzi oraz ludzi do Boga.
Drogi do Boga dla wielu ludzi z naszego otoczenia są strasznie wyboiste i kręte, ale możemy spróbować je choć trochę wyprostować, najlepiej świadectwem radości życia płynącej z wiary.
Tragedią byłoby, gdyby ktoś przez brak naszego świadectwa odszedł ze ścieżki prowadzącej ku Bogu.