27
września 2015 r. - Odpust św. Michała Archanioła
Nie jesteśmy aniołami.
Ale mamy być jak aniołowie. Mamy w imię Jezusa walczyć i zwyciężać ze
złem. Mamy pocieszać smutnych, karmić głodnych, prowadzić zagubionych.
Mamy być stróżami ludzi powierzonych naszej opiece. Mamy wielbić Boga
całym swoim istnieniem.
20
września 2015 r. - XXV Niedziela Zwykła
Kiedy Jezus w swoich naukach poruszał wątek dzieci, mówił
przede wszystkim o dwóch sprawach:
1) Mimo dorosłości i sędziwego wieku trzeba zachować w sobie dziecięce
spojrzenie na Boga, ludzi, świat i życie. Dziecięca szczerość,
naturalność, bezpośredniość muszą być także naszym udziałem.
2) Jesteśmy odpowiedzialni za młode pokolenie, za dzieci własne i cudze.
Głodne trzeba nakarmić, bezdomne przenocować, smutne pocieszyć. I nawet
jeśli nie mamy własnych dzieci, jesteśmy odpowiedzialni za dostarczanie
młodemu pokoleniu jak najlepszego przykładu. Z tej odpowiedzialności
nikt nie ma prawa się zwolnić.
14
września 2015 r. - Poniedziałek - Święto Podwyższenia Krzyża Świętego
Przed Jezusem krzyż był znakiem hańby. Po Jezusie jest znakiem
zbawienia, znakiem zwycięstwa. Jest też znakiem wywyższenia, bo w Wielki
Piątek spełniły się słowa Jezusa: "Potrzeba, by wywyższono Syna
Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne" (J
3,13-17).
Każdy, kto ma jakikolwiek krzyż - fizyczny lub duchowy - może i powinien
w nim odnaleźć szansę na własne wywyższenie.
13
września 2015 r. - XXIV Niedziela Zwykła
Trzeba starać się trwać na co dzień w bliskości Jezusa.
Niestety rodzi to niebezpieczeństwo, że Jezus nam spowszednieje, że nie
będzie kimś wyjątkowym, kto ma w naszym życiu wielką rolę do odegrania.
Dlatego warto często powtarzać pytanie Jezusa: "A wy za kogo mnie
uważacie?" i odpowiedź Piotra: "Ty jesteś
Mesjasz" (Mk 8,27-35). Słowo MESJASZ (Namaszczony, Wybraniec)
podkreśla wyjątkowość Jezusa i akcentuje wagę misji, jaką ma On do
spełnienia w naszym życiu.
6
września 2015 r. - XXIII Niedziela Zwykła
Każdy z nas ma niestety w sobie coś zamkniętego, co należałoby
otworzyć, ale zamek mocno już zardzewiał. Może to umysł, może serce,
może jakieś wspomnienia, może złe uczucia. Na szczęście jest z nami
Jezus, który kładzie na nas rękę i mówi "Effatha - Otwórz się" (Mk
7,31-37).
|
|