27 sierpnia 2017 r. - XXI Niedziela Zwykła
Dlaczego Jezus "surowo zabronił uczniom, aby nikomu nie mówili, że On jest Mesjaszem" (Mt 16,13-20)? Przecież po to ich powołał, by szli głosić Dobrą Nowinę.
Jezus chciał, by apostołowie najpierw sami odkryli, że On jest Mesjaszem, Synem Bożym. W dziele głoszenia Ewangelii ważne jest osobiste zrozumienie i przyjęcie prawdy objawionej.
Można ten zakaz zinterpretować także w ten sposób, że Jezus pragnie, by każdy człowiek sam odkrył, kim On jest i wszedł z Nim w osobistą relację. Wiarę oczywiście trzeba głosić, ale nawet najlepszy głosiciel nic nie zdziała, jeśli nie spotka się z dobrą wolą i otwartym sercem słuchającego.

26 sierpnia 2017 r. - Sobota - Uroczystość Matki Boskiej Częstochowskiej
Trzy lata temu podczas nabożeństw majowych w Parafii Świętej Rodziny powstał niezwykły obraz Matki Bożej. Na dużej karcie papieru były namalowane tylko twarze oraz zarysy postaci, a osoby uczestniczące w nabożeństwach codziennie wypisywały na obrazie swoje imiona, tworząc w ten sposób szaty i aureole dla Maryi i Jezusa.
W obecnym roku wielu Polaków włączyło się w akcję "Żywa Korona Maryi - Selfie dla Maryi", tworząc w ten sposób obraz Matki Najświętszej nie tylko z fotografii, ale z ludzkich serc.
Trzeba jednak koniecznie pamiętać, że złożenie podpisu czy wysłanie fotografii niewiele znaczy, jeśli nie jest poparte życiem pełnym wiary, nadziei i miłości. Trzeba słuchać Maryi, gdy na weselu w Kanie Galilejskiej mówi: "Zróbcie wszystko, cokolwiek mój Syn wam powie" (J 2,1-11).

20 sierpnia 2017 r. - XX Niedziela Zwykła
Dziś pies jest najczęściej traktowany jak członek rodziny, ale 2000 lat temu, w czasach Jezusa, w tradycji żydowskiej, był jednym z bardziej pogardzanych zwierząt - niemal na równi ze świnią. Dlatego powiedzenie przez Jezusa słów: "Niedobrze jest zabierać chleb dzieciom, a rzucać szczeniętom" (Mt 15,21-28) mogło poskutkować rezygnacją kobiety kananejskiej proszącej o cudowne uzdrowienie jej córki. Ona jednak nie "obraziła się" na Jezusa, lecz podjęła wyzwanie. Jej naleganie, wręcz targowanie się z Jezusem, przyniosło skutek.
Dla nas to ważna lekcja, że w modlitwie trzeba być wytrwałym, natarczywym, a jednocześnie bardzo pokornym.

15 sierpnia 2017 r. - Wtorek - Uroczystość Wniebowzięcia NMP
Bukiet wykonany z jednego rodzaju kwiatów będzie zwyczajnie nudny. Zupa ugotowana z jednego tylko warzywa nie będzie smaczna. Nawet najsmaczniejszy owoc często jedzony szybko przestanie smakować. Lekarstwo z jednego zioła nie pomoże na wszystkie choroby. Chleb pieczony z jednego rodzaju zboża szybko się przeje i znudzi. Potrzebna jest różnorodność. Warto ją kontemplować, wpatrując się w bukiety przynoszone do kościoła i poświęcane w święto Matki Boskiej Zielnej.
Wśród świętych w niebie także jest różnorodność. Są kobiety i mężczyźni, starzy i młodzi, wykształceni i analfabeci, męczennicy i wyznawcy, żony i zakonnice, duchowni i świeccy, papieże i prości księża. Warto doceniać inność ludzi wokół nas żyjących, bo przecież na tym polega katolickość, czyli powszechność Kościoła.

13 sierpnia 2017 r. - XIX Niedziela Zwykła
Jedna z harcerek opowiedziała, że w samym środku wczorajszej tragicznej nawałnicy, wśród drzew łamiących się jak zapałki, gdy ich życie było śmiertelnie zagrożone, harcerki "skryły się pomiędzy dwoma powalonymi drzewami, non stop modliły się i śpiewały". A potem dodała, że przez długi czas opiekowała się rannym harcerzem, nie zważając na własne zmęczenie, niewyspanie i strach.
Dokładnie to samo miało miejsce na środku jeziora Genezaret. Piotr wiedział, że bez pomocy Jezusa zginie pod wodą. Dlatego jedną z ważniejszych w życiu chrześcijanina modlitw są słowa: "Panie, ratuj mnie" (Mt 14,22-33).

6 sierpnia 2017 r. - Niedziela - Święto Przemienienia Pańskiego
"Dlaczego ja?" Prawdopodobnie o to pytali siebie Piotr, Jakub i Jan, gdy z Jezusem wchodzili na górę Tabor (Mt 17,1-9). Czemu tylko oni, a nie cała dwunastka apostołów, byli świadkami Przemienienia? Na to pytanie tylko Bóg zna odpowiedź. Natomiast warto zwrócić uwagę na dalsze losy Piotra, Jakuba i Jana. Świadomość, że tak wiele otrzymali od Jezusa, zaowocowała wielkością ich apostolstwa.
Warto, by każdy człowiek powołany, zwłaszcza osoby duchowne i konsekrowane, umiał przejść od wielkiego zdumienia do równie wielkiego zaangażowania.