24 listopada 2019 r. - Niedziela Chrystusa Króla
Królowie mieszkają w zamkach i pałacach, a Jezus Król narodził się w ubogiej stajni i nie miał własnego domu. Siedzą na tronach, mają na głowach korony i berła w rękach, a Jezusowi Królowi nałożono wieniec z cierni i dano trzcinę do ręki, a potem przybito do krzyża. Królowie mają setki służących i niezliczone armie gotowe walczyć w ich imieniu, a Jezus Król klęknął, by je umyć stopy apostołów, a ci dzień później stchórzyli i pochowali się na Golgocie przed ludzkimi spojrzeniami. A jednak to Jezus Król jest najpotężniejszym władcą świata. Dlaczego? Bo ukochał swoich poddanych miłością bez granic, tak wielką, że gotową oddać życie. I pokonał śmierć, zapraszając wszystkich do wspólnego z Nim zmartwychwstania. Tego żaden ziemski władca uczynić nie potrafi.
Może warto, by wszyscy współcześni królowie wzięli z Niego przykład? Mieć władzę znaczy służyć.

17 listopada 2019 r. - XXXIII Niedziela Zwykła - Światowy Dzień Ubogich
Zmarły niedawno Zbigniew Wodecki został kiedyś zaczepiony podczas posiłku w barze mlecznym przez nieznajomą, ubogą kobietę, która poprosiła go o kupno czegoś do jedzenia. Niewiele się zastanawiając, podarował jej nie tylko obiad, ale wykupił z góry posiłki dla niej na cały rok. Ktoś mógłby powiedzieć, że stać go było, w końcu był znanym piosenkarzem. Ale ilu z nas ma pieniądze, a nie pomaga potrzebującym. W III Światowym Dniu Ubogich warto wsłuchać się w słowa Jezusa, że z bogatej świątyni jerozolimskiej "przyozdobionej pięknymi kamieniami i darami nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony" (Łk 21,5-19). Dobrze jest być bogatym, ale liczy się tylko bogactwo ducha. Dobrze jest mieć pieniądze, ale jeszcze lepiej dzielić się nimi z ubogimi.

10 listopada 2019 r. - XXXII Niedziela Zwykła
Dobiegła końca Oktawa Wszystkich Świętych. Na cmentarzach znowu mniej ludzi, dopalają się świece, więdną powoli kwiaty. Nie ma chyba lepszego fragmentu Pisma Świętego do odczytania w tych dniach, jak słowa Jezusa z niedzielnej liturgii: "Bóg nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych; wszyscy bowiem dla Niego żyją" (Łk 20,27-38). Naszym przeznaczeniem nie jest śmierć, ciemna mogiła, trumna lub urna. Nasz cel to niebo i niewypowiedziane szczęście, jakie Bóg tam dla nas przygotował. Wystarczy tylko chcieć.

3 listopada 2019 r. - XXXI Niedziela Zwykła
Ludzie często zadają sobie pytanie, czy wypada coś robić, zwłaszcza gdy są to rzeczy niekonwencjonalne. Ile hejtu spadło niedawno na arcybiskupa Rysia, gdy ten na kongresie ewangelizacyjnym w Gnieźnie zaśpiewał wesołą piosenkę o "o babie i proboszczu". Ksiądz, który w parafii prowadzi duszpasterstwo dzieci, też czasem słyszy, że za bardzo wygłupia się w kościele i robi akcje, które nie przystoją do tak poważnego miejsca. Wielu dorosłych chciałoby podnieść ręce do góry na "Ojcze nasz", ale krępują się w obawie przed krzywymi spojrzeniami osób stojących obok. Warto w tym kontekście spojrzeć na celnika Zacheusza, człowieka poważnego i wysoko postawionego w społecznej hierarchii, gdy ten wspina się - z pewnością ku uciesze tłumu - na sykomorę, by móc zobaczyć Jezusa (Łk 19,1-10). Dla Jezusa trzeba być szalonym.

1 listopada 2019 r. - Uroczystość Wszystkich Świętych
Jak zostać świętym? Jezus podpowiada w nauce, która jest znana jako "Osiem błogosławieństw". Drogą do świętości jest odkrycie, że im jesteśmy słabsi (ubóstwo, smutek, niedopuszczenie do głosu, prześladowanie), tym bardziej możemy liczyć na obecność i wsparcie Boga. Drogą do świętości jest czynienie dobra w sobie i wokół siebie (sprawiedliwość, miłosierdzie, czystość, pokój). "Cieszcie się i radujcie, albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie" (Mt 5,1-12).