23 lutego 2025 r. - VII Niedziela Zwykła
Dobro wraca do człowieka. Niestety zło również wraca. Dlatego Jezus, z miłości do nas, daje nam dobrą radę zamkniętą w dwóch zdaniach: "Jak chcecie, żeby ludzie wam czynili, podobnie wy im czyńcie" oraz "Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie" (Łk 6,27-38). Czasem bywa też w odwrotnej kolejności - otrzymane od ludzi dobro motywuje nas do jeszcze większej dobroczynności. Oby nigdy bolesne doświadczenia nie skłoniły nas do zadawania innym cierpień.

16 lutego 2025 r. - VI Niedziela Zwykła
Kiedy myślimy o świętych i błogosławionych, na przykład o błogosławionej Rodzinie Ulmów, możemy postawić pytanie, co zrobić, by dołączyć do grona błogosławionych. Co zrobić, by być jak Wiktoria, Józef, Stasia, Basia, Władzio, Franek, Antoś i Marysia. Jezus nam podpowiada: "Błogosławieni ubodzy, głodujący, płaczący, znienawidzeni i wykluczeni" (Łk 6,17.20-26). Ewangelia jest pełna przykładów, że Jezus przejmował się losem takich właśnie ludzi i niósł im pocieszenie, uzdrawiał, litował się. Za każdym razem, kiedy jest nam w życiu źle, warto przytulić się do Boskiego Serca Jezusa, by w nim odnaleźć "źródło wszelkiej pociechy".

9 lutego 2025 r. - V Niedziela Zwykła
W pierwszym zdaniu niedzielnego fragmentu Ewangelii czytamy, że "tłum cisnął się do Jezusa" (Łk 5,1-11). Jak by to było pięknie, gdybyśmy wszyscy również się do Niego cisnęli. Żeby na każdej mszy brakowało miejsc siedzących. Żeby obecni w kościele nie chowali się z tyłu lub po kątach. Żeby księża godzinami musieli siedzieć w konfesjonałach. Żeby czasem zdarzało się nawet, że zabraknie Komunii w tabernakulum. Żeby kościoły mogły cały dzień być otwarte, bo stale ktoś będzie adorował Jezusa. Żeby seminaria duchowne i nowicjaty pękały w szwach. I żebyśmy cisnąc się do Jezusa, nie odpychali innych od Niego. Utopia? Być może, ale to przecież od nas zależy, czy tak się stanie.

2 lutego 2025 r. - Niedziela - Święto Ofiarowania Pańskiego
Poświęconą w święto Ofiarowania Pańskiego świecę w dawnych czasach stawiano w oknie, by Boża łaska wyproszona przez Matkę Boską Gromniczną broniła ludzi przed piorunami. Proszono też Maryję o opiekę przed wilkami i innymi niebezpieczeństwami. Dziś, kiedy każdy dom ma piorunochron, a wilki można zobaczyć tylko w zoo, warto postawić sobie pytanie, co współcześnie jest naszym gromem lub wilkiem, co przyprawia nas o lęk. Czego się boimy? I warto wszelkie strachy oddać w opiekę Jezusa i Jego Matki, na przykład naśladując Symeona, który "gdy Rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, on wziął Je w objęcia i błogosławił Boga" (Łk 2,22-32).