16 marca 2024 r. - Sobota IV Tygodnia Wielkiego Postu
Wątpliwości w wierze są czymś
najzupełniej normalnym. To, że nie wszystko rozumiemy, że są sprawy dla
nas niepojęte, powoduje, że stawiamy różne trudne pytania. Problem
pojawia się wtedy, gdy musimy podjąć decyzję, co z tymi pytaniami
zrobić. Jeśli próbujemy myśleć, czytać, dyskutować, słuchać mądrych
ludzi, to bardzo dobrze. Dzięki temu zbliżamy się do prawdy. Gorzej
byłoby, gdybyśmy w konfrontacji z trudnymi
pytaniami postąpili jak niektórzy faryzeusze - "rozeszli się - każdy
do swego domu" (J 7,40-53).
15 marca 2024 r. - Piątek IV Tygodnia Wielkiego Postu
Gdy jakieś nieszczęście spada na nas
jak grom z jasnego nieba, jesteśmy w stanie je zaakceptować, mówiąc, że
widocznie tak musiało się stać. O wiele trudniej jest nam przyjąć
cierpienie, spodziewając się go i przygotowując na jego przyjście.
Często się wtedy buntujemy i obwiniamy za nasz
ból wszystkich, począwszy od samego Boga. Jezus, który cały czas
wiedział, jaki będzie Jego los, najpierw nie szedł do Judei, bo
"godzina Jego jeszcze nie nadeszła" (J 7,1-2.10.25-30),
ale później świadomie zawędrował do Jerozolimy, by tam dać się pojmać i
ukrzyżować. Uczy nas przyjmowania cierpienia i nadawania mu zbawczego
wymiaru.
14 marca 2024 r. - Czwartek IV Tygodnia Wielkiego Postu
Jezus z wyrzutem mówił do ludzi, że
wielu z nich nie chce słuchać ani Jego, ani Jana Chrzciciela, ani
Mojżesza. A tak naprawdę nie słuchają oni samego Ojca, który przez
Jezusa, Jana i Mojżesza przekazuje swą mądrość (J 5,31-47).
Warto w wielkopostnym rachunku sumienia pomyśleć o naszym
słuchaniu papieża, biskupa, księdza, rekolekcjonisty, katechety.
13 marca 2024 r. - Środa IV Tygodnia Wielkiego Postu
Czasem wydaje się nam, że Bóg milczy,
że o nas zapomniał, bo ma ważniejsze sprawy na głowie. Czasem marzymy,
by dostać od Niego jakiś znak obecności, zapewnienie, że ciągle o nas
pamięta. Poczucie nieobecności Boga to jedna z największych prób naszej
wiary. By z tej próby wyjść zwycięsko, warto usłyszeć i przyjąć słowa
Jezusa: "Ojciec mój działa aż do tej chwili i Ja działam" (J 5,17-30).
12 marca 2024 r. - Wtorek IV Tygodnia Wielkiego Postu
Są ludzie, którzy uważają się za
wierzących w Boga, ale twierdzą, że do wiary nie jest im potrzebna
wspólnota, czyli Kościół. Są też tacy, którzy w kościele tak bardzo
skupiają się na Bogu, że inni ludzie wręcz im przeszkadzają w modlitwie
lub adoracji. Ciężko zrozumieć, dlaczego ktoś podczas liturgii mszalnej
nie przekazuje znaku pokoju nawet osobom, z którymi siedzi w jednej
ławce. Wydarzenie cudownego uzdrowienia paralityka w sadzawce Betesda
(J 5,1-16) dobitnie pokazuje, że do
otrzymania Bożej łaski potrzebna jest przyjacielska dłoń bliźniego.
11 marca 2024 r. - Poniedziałek IV Tygodnia Wielkiego Postu
Czy można zaskoczyć Boga? Raczej nie,
skoro On wie o nas wszystko i ma wgląd w najskrytsze zakamarki naszego
umysłu i serca. A jednak ewangelista Jan pokazuje, że mieszkańcy Galilei
zaskoczyli Jezusa swoją wiarą, mimo Jego wcześniejszych bolesnych
doświadczeń (J 4,43-54). Może więc i nam
uda się zaufać Jezusowi jeszcze bardziej i w ten sposób przywrócić Mu
wiarę w ludzi, mimo że wielu robi wszystko, by On
tę wiarę w nas utracił.
10 marca 2024 r. - IV Niedziela Wielkiego Postu
Prawdopodobnie każdy z nas ma
doświadczenie z dzieciństwa zgubienia się rodzicom. Także zagubienia
kogoś bliskiego, na przykład w tłumie ludzi, albo utraty bliskiego lub
cennego przedmiotu. Kiedy ktoś lub coś nam ginie, uznajemy to za bolesną
stratę. Tak samo Bóg cierpi, gdy którekolwiek z Jego dzieci ginie, gdy
synowie marnotrawni odchodzą z domu Ojca, albo zbuntowane owce uciekają
z owczarni. Bogu Ojcu tak bardzo zależy na odnalezieniu nas, że jest
gotów poświęcić własnego "Syna Jednorodzonego, by każdy, kto w Niego
wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne" (J 3,14-21).
|
|