12 kwietnia 2025 r. - Sobota V Tygodnia Wielkiego
Postu
Kajfasz nie należał do grona
przyjaciół Jezusa, przeciwnie - był Jego zagorzałym wrogiem. A jednak
nawet przez niego Bóg przemówił do Sanhedrynu (J 11,45-57).
Czasem tak jest, że Duch Święty mówi do nas w sposób zupełnie przez nas
nieoczekiwany. I przez ludzi, po których bycia narzędziem Boga byśmy się
absolutnie nie spodziewali. I w zaskakujących miejscach i okolicznościach
życia. Dlatego warto mieć oczy i uszy zawsze otwarte, bo "w chwili,
której się nie spodziewamy, Syn Człowieczy przyjdzie" ze swą
mądrością.
11 kwietnia 2025 r. - Piątek V Tygodnia Wielkiego
Postu
Równo tydzień przed Wielkim
Piątkiem słyszymy zachętę Jezusa: "Wierzcie moim dziełom" (J 10,31-42).
Warto przez kolejne dni Wielkiego Tygodnia i Triduum Paschalnego uważnie
patrzeć na Jezusa, by widzieć wszystkie Jego dzieła, by doprowadziły nas
one do prawdziwego uwierzenia w zbawienie płynące z krzyża i pustego
grobu. Warto też uważnie śledzić obrzędy liturgiczne najbliższych dni,
by dostrzec Boga działającego we wspólnocie modlącego się Kościoła.
10 kwietnia 2025 r. - Czwartek V Tygodnia Wielkiego
Postu
Żydzi atakowali Jezusa,
oskarżali o bluźnierstwo, zarzucali Mu opętanie, chcieli Go ukamienować.
A On nie przestawał cierpliwie im tłumaczyć, kim
jest i po co przyszedł. Dlaczego? Czy nie lepiej byłoby dla Niego, gdyby
wrócił do Ojca, a niewdzięcznych ludzi zostawił z ich pychą i niedowiarstwem?
Dlaczego tak bardzo Mu zależało, by podzielić się z ludźmi
nieśmiertelnością - "Jeśli ktoś zachowa moją naukę, nie zazna
śmierci na wieki" (J 8,51-59)? Jest
tylko jedna odpowiedź na te pytania. To po prostu nieskończona Boża
miłość.
9 kwietnia 2025 r. - Środa V Tygodnia Wielkiego
Postu
Jezus mówił do Żydów, którzy Mu
uwierzyli: "Jesteście prawdziwie moimi uczniami" (J 8,31-42).
A oni chwilę później zaczęli kwestionować Jego
słowa o niewoli grzechu i o wyzwoleniu, więc Jezus musiał w dość mocny i
stanowczy sposób prostować ich myślenie. To normalne, że wierząc w Boga
i ufając Mu, mamy wątpliwości, stawiamy pytania, czasem wręcz buntujemy
się. Trzeba jednak w tym wszystkim ufać w
Jezusową mądrość i miłość, z jaką On nas prowadzi. "Boże, choć Cię
nie pojmuję, jednak nad wszystko miłuję".
8 kwietnia 2025 r. - Wtorek V Tygodnia Wielkiego
Postu
Zatrważająco brzmią słowa
Jezusa: "Ja odchodzę, a wy będziecie Mnie szukać i w grzechu
swoim pomrzecie" (J 8,21-30).
Szukać całe życie i nie znaleźć - to straszna tragedia. Co zrobić, by to
się nie stało? Jest tylko jedno wyjście: "Gdy wywyższycie Syna
Człowieczego, wtedy poznacie, że Ja jestem". Żeby znaleźć Jezusa,
trzeba pójść za Nim na krzyż.
7 kwietnia 2025 r. - Poniedziałek V Tygodnia Wielkiego
Postu
Ewangelista Jan przekazuje
informację, że słowa "Ja
jestem światłością świata; kto idzie za Mną, nie będzie chodził w
ciemności" (J 8,12-20) Jezus
skierował do faryzeuszów. Prawdopodobnie musiało to ich zaboleć, bo
przecież byli przekonani, że to właśnie oni prowadzą życie w pełnym
świetle. Czasem tak jest, że słowa Jezusa nas bolą, ale jest to ból,
który prowadzi do zdrowia. To tak, jak w życiu ciała - ból jest objawem
choroby, co skutkuje pójściem do lekarza, albo ból towarzyszy procesowi
leczenia, na przykład po operacji. Słowa Jezusa czasem muszą boleć,
obyśmy z tego powodu ich nie odrzucali.
6 kwietnia 2025 r. - V Niedziela Wielkiego
Postu
W bliskości Triduum Paschalnego
warto odkryć kolejny skarb, jakim Bóg się z nami dzieli - SERCE, MIŁOŚĆ.
Kobieta, którą uczeni w Piśmie i faryzeusze chcieli ukamienować za
cudzołóstwo, tęskniła za miłością, ale nikt jej nie kochał, wszyscy
myśleli, że można kupić jej "miłość". Tylko Jezus naprawdę ją kochał.
Wszyscy patrzyli na nią z góry, a On zniżył się do samej ziemi, by być z
nią w jej poniżeniu. Oni chcieli jej śmierci, a
Jezus przeciwnie - życia. Oni ją skreślili, a Jezus powiedział: "Ja
ciebie nie potępiam, idź i odtąd już nie grzesz" (J 8,1-11).
|
|