20 lipca 2024 r. - Sobota XV Tygodnia
Okresu Zwykłego
Ewangelista Mateusz napisał, że w Jezusie
spełniły się starotestamentalne proroctwa Izajasza (Mt 12,14-21).
Warto tak żyć, by i na nas spełniało się Słowo Boże objawione w Biblii.
Warto mieć jakiś swój ulubiony fragment Pisma Świętego, który będzie
naszym życiowym mottem i drogowskazem.
19 lipca 2024 r. - Piątek XV Tygodnia
Okresu Zwykłego
Warto pościć, zwłaszcza w piątki. Ale trzeba
pamiętać, że post to nie tylko powstrzymywanie się od spożywania
niektórych potraw. Jezus tłumaczył faryzeuszom, że post bez miłosierdzia
nie ma żadnego sensu - "Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary" (Mt 12,1-8).
Cóż z tego, że ktoś odmówi sobie schabowego na obiad, jeśli nie
powstrzyma się od złości, kłótni i egoizmu? A jeśli ktoś, mając w piątek
kanapkę z szynką, przełamie ją na pół i podzieli z głodnym, to czy
podwójnie złamie post, czy wykona dobry uczynek?
18 lipca 2024 r. - Czwartek XV Tygodnia
Okresu Zwykłego
Gdy przy różnych okazjach składamy sobie
życzenia, to często mówimy, że życzymy komuś dużo sił. Chyba każdy
człowiek chciałby być silny, nie być słabeuszem. Niektórzy z tego powodu
chodzą na siłownię, niektórzy odżywiają się zdrowo i kalorycznie.
Niektórzy czytają wiele książek i zdobywają
wiedzę, by z niej czerpać siłę do życia. Są i tacy, którzy uciekają się
do zabobonów i przesądów, wierząc w ich tajemną
moc. A nas Jezus zachęca i zaprasza: "Przyjdźcie do Mnie wszyscy,
którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię" (Mt 11,28-30).
17 lipca 2024 r. - Środa XV Tygodnia
Okresu Zwykłego
Czasem zdarza się nam usłyszeć krytykę, że
podejmowane przez nas działania religijne są zbyt proste, że modlimy się
formułkami, że "klepiemy różańce", że kazania są zbyt łatwe, że o Bogu
mówimy jak o przyjacielu, a nie abstrakcyjnym bycie absolutnym, że
pieśni śpiewane w kościele to ckliwe rymowanki. Gdy z taką krytyką
zaczynamy czuć się źle, warto wspomnieć słowa Jezusa: "Wysławiam Cię,
Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i
roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom" (Mt 11,25-27).
16 lipca 2024 r. - Wtorek - Wspomnienie NMP
z Góry Karmel
Wielu spośród czcicieli Matki Najświętszej
nosi zawieszony na szyi szkaplerz. To dwa kawałki tkaniny z wizerunkami
Jezusa i Maryi, połączone tasiemkami, noszone jeden na piersi, drugi na
plecach. Szkaplerz jest symbolem pokuty niczym wór pokutny, o którym
mówi Jezus w dzisiejszej Ewangelii (Mt 11,20-24).
Szkaplerz jest też upamiętnieniem fartucha Maryi, w którym Ona pracowała
w służbie Jezusowi. Wreszcie szkaplerz jest jak zbroja, która osłania
nas ze wszystkich stron przed atakami złego ducha.
15 lipca 2024 r. - Poniedziałek XV Tygodnia
Okresu Zwykłego
Czytając Biblię, czasem możemy natrafić na
takie zdania, które - wyrwane z kontekstu - będą przeczyły całej nauce
chrześcijańskiej. Tak właśnie brzmią słowa Jezusa: "Nie sądźcie, że
przyszedłem pokój przynieść na ziemię" (Mt 10,34-11,1).
Jak to? Już Izajasz nazwał przyszłego Mesjasza "Księciem Pokoju"
(Iz 9,5), święty Paweł napisał, że
"owocem ducha jest pokój" (Ga 5,22), a sam
Jezus powiedział: "Pokój zostawiam wam" (J 14,27).
Wydaje się, że najlepszym wytłumaczeniem nauki Jezusa jest unikanie tzw.
świętego spokoju, polegającego na braku zaangażowania, na chowaniu się w
cieniu i na duchowym minimalizmie.
14 lipca 2024 r. - XV Niedziela Zwykła
Do wiary nie można nikogo zmusić. Modlitwa,
spowiedź, Komunia Święta pod przymusem nie mają najmniejszego sensu.
Większego sensu nie mają również przykazania Boże zapisane w prawie
świeckim zamiast w ludzkich sercach. Szacunek dla wolnej woli człowieka
to jedna z podstawowych zasad działania Boga, a więc skoro Bóg tak
czyni, to i my powinniśmy trzymać się tej zasady. O szacunku
dla ludzkich wyborów powiedział Jezus, gdy rozsyłał swoich uczniów na
pracę misyjną: "Gdy do jakiegoś domu wejdziecie, zostańcie tam, aż
stamtąd wyjdziecie. Jeśli w jakimś miejscu was nie przyjmą i nie będą
was słuchać, wychodząc stamtąd, strząśnijcie proch z nóg waszych na
świadectwo dla nich!" (Mk 6,7-13). A z tego,
jak korzystaliśmy z wolnej woli, przyjdzie nam kiedyś zdać relację
samemu Panu Bogu. Ale to sprawa oceny Boga, nie ludzi.
|
|